Jest miejsce, dokąd listy nie dochodzą,
Gdzie tylko myśli i modlitwy błądzą.
Tam idę, żeby w zadusznym skupieniu
Ulżyć modlitwą zmarłym w ich cierpieniu.
Cmentarz to księga z zapisem tradycji i historii kilku pokoleń naszych przodków, ważne świadectwo mijających dziejów osad ludzkich. Kiedyś niemal każda osada posiadała swój cmentarz, który stawał się częścią kultury i obyczajów żyjących. Badania archeologiczne średniowiecznego cmentarzyska kurhanowego na zachodzie Nowej Wilejki i 62 kurhanów w Żwirblach przekazują nam wiele interesujących informacji. Pozostałości pierwszego z nich zachowały się w postaci czterech nieruszonych kurhanów. Cmentarze – to otwarta dla pokoleń księga, o którą należy dbać, docenić jej wartość i chronić od zniszczenia.
Najstarszy cmentarz w Nowej Wilejce
Praca tego mroźnego poranka rozpoczęła się na najstarszym w Nowej Wilejce cmentarzu katolickim przy ul. W. Kojałowicza, rozmieszczonym na wywyższonym prawym brzegu Wilenki z widokiem na rozwarte nad rzeką w 1862 roku przęsła kolejowego mostu francuskiego. W miejscu spoczynku założycieli osiedla można odszukać przechylony betonowy pomnik przedstawiający rozwartą księgę życia.
Na tym cmentarzu spoczął przybyły ze Szwajcarii i tu osiadły zawiadowca stacji kolejowej Nowowilejsk Alojzy Moser wraz z żoną Anną, fundatorką obrazu Matki Boskiej Ostrobramskiej, znajdującego się obecnie w ołtarzu kościoła Św. Kazimierza w Nowej Wilejce. Pochówki na tym cmentarzu datują się od końca XIX wieku. „Kto nie szanuje przeszłości, ten nie wart teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości" – przemawiają pogrążone w zapomnieniu groby. Sprzątający ten stary i mocno zaniedbany cmentarz dziewczęta i chłopcy klas 8a i 8b z Gimnazjum im. J. I. Kraszewskiego mieli szansę poznać te treści.
Spoczywają tu księża i ułani
Kolejny cmentarz znajdujący się przy ul. Palydovo zlokalizowany został dzięki staraniom proboszcza ks. Tadeusza Makarewicza w 1922 roku na łagodnym stoku wzgórza, którego plac, z rozplanowanymi dróżkami, ogrodzony drewnianymi sztachetami, zajmował 1,2 ha.
Uczniów klas 7a i 7b, którzy wyruszyli go posprzątać, spotkała panująca tu cisza. Przed rozpoczęciem prac uczniowie zrobili wspólne zdjęcie przy pomniku Barbary Sidorowicz – Polki, poetki, patriotki, dzięki której wspomnieniom możemy przenieść się do Nowej Wilejki z okresu przedwojennego. Trudno wymienić wszystkich, którzy spoczywają na tym cmentarzu, a swoim życiem i pracą zasłużyli na pamięć żyjących. Uczniowie zatroszczyli się o groby nieodwiedzane i uprzątnęli z liści aleje cmentarne.
W jednej z głównych alei cmentarza spoczywają duchowni: ks. Wiktor Pieciukiewicz, ks. Vladas Gimžauskas, ks. redompterysta Franciszek Świątek, ks. profesor Wacław Łuksza. Są tu także pochowani żołnierze pułków garnizonowych stacjonujących niegdyś w Nowej Wilejce i którzy przelewali swą krew za Ojczyznę. Są to ułani 13 pułku: Kazimierz Symonowicz, Kazimierz Markowski, Józef Mieszkiel, Mikołaj Goranin; żołnierz AK Mieczysław Wierzinkiewicz, żołnierz września Stefan Górczak. Na cmentarzu parafialnym są również groby zasłużonych dla rozwoju osiedla – na przykład Karola Mosera, fundatora budowy kościoła i współzałożyciela zakładów mechanicznych, hafciarni i drożdżowni w Nowej Wilejce w pierwszej połowie XX wieku.
Bł. ks. Michał Sopoćko odwiedzał tu grób swego o trzy lata starszego brata Piotra. Jest tu pochowany ojciec polskiego pisarza Tadeusza Konwickiego – Michał, ale śladów jego mogiły trudno odszukać dla przypadkowego przechodnia. Spoczywają tu również rodzice poety Sławomira Worotyńskiego, rodzina nestorki oświaty polskiej Ludwiki Ussowicz i ona sama oraz wielu innych nauczycieli.
Cmentarz – to wizerunek naszej kultury. Przychodzimy tam, by spojrzeć na drogę, którą przeszliśmy, by dalej modelować swą przyszłość...
Akcja sprzątania na Rossie
Młodzież klas gimnazjalnych wraz z grupą nauczycieli z Gimnazjum im. J.I. Kraszewskiego stanęła tegoż dnia na Rossie do czynu społecznego. Na terenie zabytkowej nekropolii pracowało się sprawnie i chętnie, bo każdy rozumiał, że „wieczność przed nami i wieczność za nami, a dla nas chwila między wiecznościami."
Na Rossie na stromym zboczu w rodzinnym grobowcu spoczywa Antoni Filipowicz Dubowik – autor projektu kościoła Św. Kazimierza w Nowej Wilejce, w którym 18 maja br. odbyła się uroczysta Msza św. z okazji inauguracji Gimnazjum im. J. I. Kraszewskiego.
Przez kilka godzin z wydzielonej części cmentarza uczniowie uprzątnęli liście, uschnięte kwiaty, wypalone znicze. Teren cmentarza powoli przekstałcał się w zabytkowy „park", będący bramą ku wieczności, przygotowany do ustawienia i zapalenia ogników pamięci w Dniu Zmarłych, do rozmyślań nad własną księgą życia.
W ciszy, o której mówią, że grobowa.
Nim wiatr ostatnie znicze pozagasza
Powiem dziękuję, proszę i przepraszam.
Jest miejsce dokąd listy nie dochodzą,
„Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą".
Teresa Brazewicz z Gimnazjum im. J.I. Kraszewskiego
Fot. Janina Stupienko, Eleonora Stankiewicz, Waldemar Dowejko, Rafał Marcinkiewicz
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
http://l24.lt/pl/religia/item/42044-uczniowie-sprzatali-cmentarze-w-nowej-wilejce#sigProGalleria0a69d73bda
Komentarze
info for me. And i am glad reading your article. But wanna remark on some general things, The
web site style is wonderful, the articles is really nice
: D. Good job, cheers
My blog: mp3 พกพา: https://youtu.be/9oIdLwG6VfQ
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.