Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił ks. Mateusz Wyrobkiewicz. Zebranych w świątyni przywitał ks. Zbigniew Bielas. Rektor sanktuarium Bożego Miłosierdzia przypomniał słowa Ojca Świętego Benedykta XVI, jakie wypowiedział w niedzielę 28 września 2008 roku. Papież podczas modlitwy Anioł Pański w Castel Gandolfo pozdrowił uczestników odbywającej się w tym dniu w Białymstoku beatyfikacji Sługi Bożego, księdza Michała Sopoćki, spowiednika i przewodnika duchowego św. Faustyny Kowalskiej: „Za jego sugestią w znanym »Dzienniczku« opisała ona swoje doświadczenia mistyczne i objawienia Jezusa Miłosiernego. Także dzięki jego staraniom został namalowany i przekazany światu znany obraz z napisem »Jezu, ufam Tobie«. Sługa Boży dał się poznać jako gorliwy kapłan, profesor i wychowawca, krzewiciel kultu Bożego Miłosierdzia. Łączę się w radości z archidiecezją białostocką i wileńską oraz ze wszystkimi wiernymi w świecie, którym bliskie jest przesłanie Jezusa Miłosiernego. Tą beatyfikacją zapewne cieszy się, w domu Ojca, mój umiłowany poprzednik, Sługa Boży Jan Paweł II. To on zawierzył świat Bożemu Miłosierdziu. Dlatego powtarzam jego życzenie: Bóg bogaty w miłosierdzie niech wam wszystkim błogosławi”.
W homilii ks. Mateusz Wyrobkiewicz przypomniał słowa, jakie Pan Jezus wypowiedział do św. Siostry Faustyny, a które zapisała w „Dzienniczku” pod numerem 86: „Napisz, że dniem i nocą wzrok mój spoczywa na nim”.
Wyrażają one szczególne wybranie i błogosławieństwo, jakim Bóg go obdarzył – podkreślił, przypominając życiorys ks. Sopoćki. – To sam Pan Jezus wskazał Siostrze Faustynie tego kapłana, jako człowieka, który pomoże jej wypełnić to wielkie dzieło. Pan Jezus podczas jednego z objawień tak powiedział o ks. Michale Sopoćce: „Jest to kapłan według Serca mojego, miłe są Mi jego wysiłki… Przez niego rozsiewam pociechy dla dusz cierpiących, udręczonych” (Dzienniczek 1256).
- Jak mówił ks. Wyrobkiewicz, drogi tych dwóch wielkich ludzi połączył Bóg, aby razem stali się oni propagatorami tajemnicy Bożego Miłosierdzia. – Ksiądz Michał zmarł 15 lutego 1975 roku, w dzień wspomnienia św. Faustyna, patrona św. Faustyny Kowalskiej – powiedział kaznodzieja, zaznaczając, że ks. Sopoćko, który był człowiekiem głębokiej modlitwy, każde swe doświadczenie powierzał Bożemu miłosierdziu.
Od soboty w dolnej bazylice można zobaczyć wystawę „Bł. ks. Michał Sopoćko – Apostoł Bożego Miłosierdzia. Pielgrzym Nadziei”.
Małgorzata Pabis „Nasz Dziennik”
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.