Ewangelia na co dzień. Środa, 11 września 2024

2024-09-11, 05:00
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Ewangelia na co dzień. Środa, 11 września 2024 © L24.lt (Fot. Marlena Paszkowska)

Łk 6, 20-26

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

Jezus spojrzał na swoich uczniów i mówił: „Szczęśliwi ubodzy, ponieważ wasze jest królestwo Boże. Szczęśliwi, którzy teraz jesteście głodni, ponieważ będziecie nasyceni. Szczęśliwi, którzy teraz płaczecie, ponieważ śmiać się będziecie. Jesteście szczęśliwi, gdy ludzie was nienawidzą, gdy was wykluczają spośród siebie, gdy was znieważają i pozbawiają dobrego imienia z powodu Syna Człowieczego. Cieszcie się i skaczcie z radości w tym dniu, ponieważ wielka jest wasza zapłata w niebie. Tak samo przecież ich przodkowie czynili prorokom. Biada natomiast wam, bogacze, ponieważ już odbieracie swoją pociechę. Biada wam, którzy teraz jesteście syci, ponieważ będziecie głodni. Biada wam, którzy teraz się śmiejecie, ponieważ będziecie się smucić i płakać. Biada wam, gdy wszyscy ludzie będą was chwalić. Tak samo przecież ich przodkowie czynili fałszywym prorokom”.

Wybór i jego konsekwencje

Jezus nie chce nikogo zastraszyć. „Biada”, które wypowiada, jest zaproszeniem do głębokiej refleksji. Bóg nikogo nie zmusza do dobra. On zaprasza, wskazuje, inspiruje. Kładzie przed nami życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Do nas należy wybór i jego konsekwencje. Albo będziemy szczęśliwi w ubóstwie, głodzie, łzach, prześladowaniach ze względu na Niego samego, albo będziemy drżeć z niepokoju, aby nie utracić naszego bogactwa, sytości, śmiechu, pochwał. Co jest dla nas w życiu najważniejsze? Chcemy schodzić na łatwiznę czy odważnie szukać wartości istotnych w naszym życiu?

Jezu, im bardziej odkrywam siebie jako potrzebującego, tym bardziej doświadczam Twojego obdarowania.

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Środa, 15 stycznia 2025

    Mk 1, 29-39

    Słowa Ewangelii według świętego Marka

    Wprost z synagogi Jezus udał się z Jakubem i Janem do domu Szymona i Andrzeja. A teściowa Szymona leżała w gorączce. Zaraz powiedzieli Mu o niej. On podszedł, wziął teściową za rękę i podniósł. Wtedy gorączka ustąpiła, a ona usługiwała im. Z nastaniem wieczora, gdy słońce już zaszło, przynosili do Niego wszystkich chorych i opętanych. Całe miasto zgromadziło się u drzwi. Uzdrowił wielu, których nękały rozmaite choroby, i wyrzucił wiele demonów; lecz nie pozwalał demonom mówić, ponieważ Go znały. Nad ranem, jeszcze przed świtem, wstał i wyszedł na miejsce odludne, i tam się modlił. A Szymon i ci, którzy z nim byli, poszli Go szukać. Kiedy Go znaleźli, powiedzieli Mu: „Wszyscy Cię szukają”. A On im odpowiedział: „Pójdźmy gdzie indziej, do sąsiednich miejscowości, abym i tam nauczał, po to bowiem wyszedłem”. I chodził po całej Galilei, nauczając w ich synagogach i wyrzucając demony.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24