J 10, 11-16
Słowa Ewangelii według świętego Jana
Jezus powiedział do faryzeuszów: „Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz poświęca swoje życie za owce. Najemnik zaś, i ten który nie jest pasterzem ani właścicielem owiec, gdy zobaczy zbliżającego się wilka, opuszcza je i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza. Jest bowiem najemnikiem i nie troszczy się o owce. Ja jestem dobrym pasterzem. Znam moje owce i one Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec i jak Ja znam Ojca. Poświęcam też swoje życie za owce. Posiadam jeszcze inne owce, które wprawdzie nie są z tej zagrody, lecz trzeba, abym je przyprowadził. Pójdą one za moim głosem i tak powstanie jedna trzoda z jednym pasterzem”.
Dobry Pasterz
W tradycji biblijnej pasterz to każdy, kto jest odpowiedzialny za lud przed Bogiem. Taką misję zwyczajowo spełniał król, kapłan i prorok. W dzisiejszej Ewangelii Pan Jezus mówi o sobie: „Ja jestem dobrym pasterzem”. W języku greckim kalos znaczy 'dobry', a także 'piękny'. Można więc to zdanie przetłumaczyć jako „pasterz na wskroś dobry”. Jezus wypełnia swoją misję wobec Ojca. Ponieważ zna Ojca, tak jak Ojciec zna Syna, dlatego w pełni rozumie Jego wolę. Najistotniejsze są trzy cechy dobrego pasterza: zna swoje owce, oddaje za nie życie i przyprowadza do owczarni także te, które do niej jeszcze nie należą. „Znać” to poznać do samej głębi. „Poświęcić życie” to oddać je za owce. Jezus oddaje swoje życie w ofierze za tych, którzy uwierzyli w Niego, i za tych, którzy będą wierzyć w przyszłości. Natomiast „przyprowadzić” oznacza zgromadzić odkupionych w jeden Lud Boży. Święty Stanisław, biskup i męczennik, w swoim życiu wypełnił doskonale tę misję pasterza.
Panie Jezu, Dobry Pasterzu, pragnę Cię poznawać głębiej, chcę rozpoznawać Twój głos, słuchać Twego słowa i iść za Tobą, aby na zawsze należeć do Ciebie. Amen.