Mt 26, 36-42
Słowa Ewangelii według świętego Mateusza
Jezus z uczniami przyszedł do posiadłości zwanej Getsemani i rzekł do uczniów: „Usiądźcie tutaj, a Ja odejdę tam, aby się modlić”. Zabrał ze sobą tylko Piotra i dwóch synów Zebedeusza. Wtedy zaczął się smucić i trwożyć. Powiedział: „Smutna jest moja dusza aż do śmierci. Zostańcie tutaj i czuwajcie ze Mną”. Odszedł nieco dalej, upadł na twarz i tak się modlił: „Mój Ojcze! Jeśli to możliwe, niech Mnie ominie ten kielich! Lecz niech się stanie tak, jak Ty chcesz, nie Ja”. Potem wrócił do uczniów i zastał ich śpiących. Powiedział do Piotra: „Nie mieliście tyle siły, aby jedną godzinę czuwać ze Mną? Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie. Duch wprawdzie gorliwy, ale ciało słabe”. Odszedł po raz drugi i tak się modlił: „Mój Ojcze! Jeśli nie może Mnie ominąć ten kielich i muszę go wypić, niech się spełni Twoja wola!”.
Nowe święto
Dziś obchodzimy święto Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana, które jest stosunkowo nowe w kalendarzu liturgicznym. Wprowadził je w 2013 r. papież Benedykt XVI jako pamiątkę obchodzonego Roku Kapłańskiego. Jest celebrowane w czwartek po Zesłaniu Ducha Świętego, na tydzień przed uroczystością Bożego Ciała. Patrząc dziś na miłość Chrystusa, który jako Najwyższy i Wieczny Kapłan składa siebie Ojcu w ofierze za nasze grzechy, pragniemy powierzać w naszych modlitwach wszystkich kapłanów świata, aby stawali się coraz bardziej alter Christus ‘drugim Chrystusem’ dla osób, do których Boża miłość ich posyła. Lepiej modlić się niż podkreślać, jak wiele czasami brakuje kapłanom. Święty Jan Maria Vianney zwykł mawiać: „Nie ma złych kapłanów, są tylko tacy, za których wierni za mało się modlą”. Niech więc dziś nie zabraknie naszej modlitwy w ich intencjach.
Jezu, w tym szczególnym dniu proszę Cię o łaski dla tych kapłanów...