Ks. Sichkaryk: Ukraina stoi, a cały świat się zjednoczył – tutaj mamy cud
„Właściwie to był historyczny moment w ubiegłym roku z inicjatywy Papieża Franciszka i cały nasz Ukraiński Kościół Greckokatolicki włączył się w owo wydarzenie poprzez modlitwę, poprzez wiarę. Wówczas abp Światosław Szewczuk podkreślił, że to nie tylko wojna Rosji przeciw Ukrainie, ale duchowa walka dobra ze złem. Dlatego wierzymy w ów akt poświęcenia i będziemy opowiadać naszym dzieciom, a owe dzieci swoim potomkom o tym wydarzeniu (…). O co tu chodzi? O to, iż jesteśmy dziećmi Boga, pragniemy stawać się bardziej dziećmi Boga i dziećmi Maryi (…). Dlatego przeżywamy ową chwilę całym sercem, duszą i duchem. A kiedy składamy nasze życie i losy Ukrainy w ręce Najświętszej Maryi Panny – czym był ten akt poświęcenia – uznajemy, że pośród naszych ludzkich możliwości może brakować [odpowiednich] środków (…). I co się okazuje? Że Ukraina stoi. Ludzie przewidywali, iż ona się nie utrzyma. A Ukraina stoi. I w tym my dostrzegamy cud łaski Bożej oraz wstawiennictwa Najświętszej Maryi Panny. I dziękujemy również za solidarność z nami wszystkim narodom, które nas wspierają na różne sposoby, każdy robiąc tyle, ile może, bo wspierają nie tyle narodowość Ukraińców, ale wspierają sprawiedliwość i prawo do życia. I oto już tutaj jest zwycięstwo. To zwycięstwo, że cały świat się zjednoczył i wszyscy widzą, jak sprawy powinny się mieć.“
"Radio Watykańskie"