Sługa Boży Jan Olszański święcenia kapłańskie otrzymał we Lwowie w 1942 roku. Po zakończeniu II wojny światowej pomimo szykan pozostał na terenie Związku Radzieckiego. Pracował przede wszystkim na Podolu. Tak wspomina jego posługę Halina Makowska:
„On do każdego podchodził, jak kogoś widział nowego. Przecież tam były tłumy. Później jak już do Manikowiec przyszedł i było wiadomo, że na stałe, to chodziliśmy każdej soboty i niedzieli 17 kilometrów w jedną stronę. Jak się przychodziło, pilnował, aby coś zjeść i zabrać także do domu. Był biedny. Mieszkał w takim domu, chatce, którą zostawili. Była bez fundamentów. Spał na rozkładanym łóżku. Był dla mnie autorytetem od początku i jest do tej pory. Wiedziałam, że jest święty. Zawsze się modlił. W nocy o godzinie dwunastej przychodził i leżał krzyżem, modląc się. Godzinę leżał krzyżem”.
Ks. Jan Olszański w 1991 roku został mianowany biskupem odnowionej diecezji kamieniecko-podolskiej. Zmarł 23 lutego 2003 roku i jest pochowany w krypcie katedry w Kamieńcu Podolskim.