Wspomnienie bł. siostry Sancji Szymkowiak

2022-08-18, 11:39
Oceń ten artykuł
(1 głos)
Bł. siostra Sancja Szymkowiak Bł. siostra Sancja Szymkowiak Fot. pl.wikipedia.org

18 sierpnia 2002 roku w Krakowie Jan Paweł II zaliczył ją w poczet błogosławionych. Jej wspomnienie liturgiczne obchodzone jest właśnie 18 sierpnia.

Bł. siostra Sancja Szymkowiak urodziła się 10 lipca 1910 r. w Możdżanowie k. Ostrowa Wielkopolskiego. Była najmłodszym dzieckiem Augustyna i Marianny z Dachalskich. Na chrzcie otrzymała imiona: Janina Ludwika. W 1919 r. Janina, po trzech latach nauki w szkole elementarnej, zaczęła uczęszczać do gimnazjum, a następnie do liceum humanistycznego w Ostrowie Wielkopolskim.

W 1922 r. przyjęła Pierwszą Komunię św., a rok później sakrament bierzmowania. Bardzo głęboko przeżyła święcenia kapłańskie swojego brata Eryka w 1927 r. Wtedy to miała wyznać od dawna pielęgnowane w swoim sercu pragnienie wstąpienia do zakonu. Rok później zdała egzamin dojrzałości. W 1929 r. rozpoczęła studia z zakresu filologii romańskiej na Uniwersytecie Poznańskim. W tym czasie dojrzewała w niej myśl, że Bóg powołuje ją do życia zakonnego. Widziało to także jej otoczenie, chociaż niektórzy, szczególnie rodzice, nie chcieli się z tą myślą pogodzić.

Latem 1934 r. wyjechała do Francji. Owocem pielgrzymki do Lourdes była decyzja wstąpienia do Zgromadzenia Sióstr Oblatek. Opatrzność Boża miała jednak wobec niej inne plany. Po 7 miesiącach pobytu we Francji, wskutek nalegań rodziny, musiała powrócić do kraju. Rozpoczął się w jej życiu bardzo trudny okres.

Losy Janiny na krótko splotły się z Toruniem. W mieście tym od pewnego czasu mieszkał wraz z rodziną jej brat Zbigniew. Był on z wykształcenia prawnikiem i prowadził kancelarię adwokacką. Janina gościła w domu brata prawdopodobnie w pierwszych miesiącach 1937 r. Z jej pobytu w pamięci rodziny zachowały się szczególnie dwa fakty. Pierwszy związany był z prośbą Janiny, aby do jej pokoju przewiesić piękny rzeźbiony krzyż, który znajdował się w mieszkaniu. Widziano ją często wpatrującą się w niego.

Drugi fakt wiąże się z nawiedzaniem przez Janinę kościoła św. Jakuba. Przebywała tam często. Najczęściej widziano ją zatopioną w modlitwie przed mistycznym krucyfiksem zwanym Drzewem Życia. W tym wyobrażeniu cierpiącego Chrystusa odnalazła Janina swoje życie przed Bogiem. Nie wiemy, co się wydarzyło w czasie tych spotkań, jednak w kilka miesięcy po pobycie w Toruniu Janina rozpoczęła w lipcu 1936 r. postulat u Sióstr Serafitek w Poznaniu. Nie możemy wykluczyć, że ta decyzja oraz sprzyjające jej okoliczności były owocem spotkania z Chrystusem pod krzyżem. Przy obłóczynach, które odbyły się 29 lipca 1937 otrzymała nowe imię: Maria Sancja.

W Zgromadzeniu spełniała różne prace, m.in. nauczycielki i tłumaczki. Podczas II wojny światowej siostra Sancja pozostała w zakonnej wspólnocie, niosąc pomoc potrzebującym, w tym jeńcom francuskim i angielskim, którzy nazywali ją „Aniołem dobroci”. Trudy życia sprawiły, że zapadła na gruźlicę. Śluby wieczyste złożyła już na łożu śmierci 6 lipca 1942. Zmarła 29 sierpnia 1942 w Poznaniu.

Modlitwa o uproszenie łask za wstawiennictwem bł. s. Sancji

Boże, Ojcze Najlepszy, Miłości Najwyższa, który hojnie rozdzielasz swoje dary, aby rosła rzesza Twoich świętych, pomnij na żywą wiarę i dziecięcą ufność pokornej służebnicy Twojej,

Siostro Sancjo, przyrzekająca w godzinie swej śmierci, że orędować będzie za nami u Twojej Dobroci z najpewniejszą nadzieją wysłuchania, udziel mi łaski (... ) o jaką Cię gorąco proszę, za wstawiennictwem tej na ziemi bez reszty oddanej Ci duszy.

na podst. Waldemar Rozynkowski, "Niedziela toruńska" 7/2003 (niedziela.pl)

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Wtorek, 26 listopada 2024 

    Bł. Jakuba Alberionego, prezbitera, wspomnienie

    Łk 21, 5-11

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Kiedy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami, Jezus powiedział: „Nastaną dni, kiedy z tego wszystkiego, czemu się przyglądacie, nie pozostanie kamień na kamieniu. Wszystko legnie w gruzach”. Zapytali Go: „Nauczycielu, kiedy to się stanie i jaki będzie znak, że to wszystko już nadchodzi?”. On zaś odpowiedział: „Uważajcie, abyście nie zostali wprowadzeni w błąd! Pojawi się bowiem wielu takich, którzy w moje imię będą mówić: «Ja jestem» oraz: «Nadchodzi czas». Nie idźcie za nimi! A kiedy usłyszycie o wojnach i rozruchach, nie trwóżcie się. To bowiem musi się najpierw wydarzyć, ale jeszcze nie zaraz będzie koniec”. I mówił do nich: „Powstanie naród przeciwko narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będą też wielkie trzęsienia ziemi, a w różnych miejscach klęski głodu i zarazy. Pojawią się straszne zjawiska i znaki wielkie na niebie”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24