Mszę celebrował o. Andrzej Cyrański, a kazanie wygłosił o. Stanisław Szwajkowski z Kłajpedy. W nabożeństwie wzięli także udział o. Jarosław Rekwardt, kanonik i proboszcz z Oszmiany ks. Jan Puzyna, proboszcz miednickiej parafii ks. Józef Makarczyk, o. Piotr Stroceń oraz gość z Białorusi - ks. Andrzej Burak.
O. Andrzej Cyrański podziękował za pół wieku w kapłaństwie oraz podkreślił, że właśnie w Miednikach posługuje najdłużej, bo aż 27 lat.
Na jubileusz o. Cyrański otrzymał krzyż ze srebrną Pasyjką, prezenty ofiarowali także parafianie.
Życzenia ojcowi Andrzejowi złożył także prezes ZPL i AWPL, europoseł Waldemar Tomaszewski, który podziękował franciszkanowi za długoletnią służbę Bogu i społeczności Miednik, życzył kolejnych, długich lat w kapłaństwie oraz podkreślał wagę wartości chrześcijańskich, bez których Europa przestanie istnieć.
Z kolei mer rejonu wileńskiego Maria Rekść zauważyła między jubilatem a ks. prałatem Józefem Obrembskim podobieństwo, gdyż oboje pochodzą z Polski, ale mocno "wrośli" w Wileńszczyznę.
Życzenia złożyła starosta Miednik Renata Bogdanowicz, a także bardzo licznie przybyli parafianie oraz wspólnota Gimnazjum im św. Kazimierza w Miednikach.
***
Przed 5 laty, w 45. rocznicę swoich święceń kapłańskich o. Cyrański, wspominając początki swojej drogi do kapłaństwa powiedział, że wszystko zaczęło się od tego, że został ministrantem w swojej parafii w Radomiu. W 1961 roku ksiądz Andrzej znalazł się w seminarium w Niepokalanowie, skąd po 2 latach trafił do Gniezna, by uniknąć służby wojskowej. Stamtąd trafił do Łagiewnik, potem do Krakowa, gdzie skończył studia teologiczne. W tamtych latach ksiądz Andrzej miał szczęście praktycznie codziennie widywać Karola Wojtyłę, który każdego dnia w ich kościele odprawiał Drogę Krzyżową.
Pochodzący z Radomia ojciec Andrzej Cyrański z parafią miednicką związany jest już 27 lat. Przybył do Miednik w 1995 roku.
Ojciec Andrzej Cyrański przyjął święcenia kapłańskie z rąk biskupa Władysława Miziołka 4 czerwca 1972 roku w Niepokalanowie.