Zwiększyło się zróżnicowanie religijne mieszkańców Litwy, ale przynależność do wspólnot religijnych znacząco nie zmieniła się.

„74 proc. stałych mieszkańców Litwy stanowią katolicy. To o 3 proc. mniej niż dziesięć lat temu” – powiedziała we wtorek dyrektor Departamentu Statystyki dr Jūratė Petrauskienė podczas prezentacji wstępnych danych tegorocznego spisu ludności. Podczas poprzedniego spisu w 2011 roku przynależność do Kościoła katolickiego deklarowało 77 proc. obywateli Litwy.

Według najnowszego spisu, 4 proc. mieszkańców Litwy zadeklarowało przynależność do Kościoła prawosławnego, inne wspólnoty wyznaniowe nie przekroczyły granicy jednego procenta. 6 proc. zadeklarowało, że nie należy do żadnego wyznania, a 14 proc. nie wskazało, jakiego są wyzwania.

„Odnotowaliśmy pojawienie się nowych wspólnot wyznaniowych na Litwie” – powiadomiła dyrektorka Departamentu Statystyki. To m.in. deiści, Gaudiya Waisznawa, rastafarianie, teosofowie.

W tym roku Litwa przeprowadziła powszechny spis ludności. Po raz pierwszy został on przeprowadzony drogą elektroniczną – wszystkie potrzebne dane uzyskano z państwowych rejestrów i systemów informacyjnych.

Departament Statystyki tłumaczy, że w związku z tym, iż publiczne rejestry nie posiadają informacji o wyznaniach, narodowości i języku ojczystym ludności, to przeprowadzono dodatkowe badanie statystyczne dotyczące narodowości, języka ojczystego i wyznań ludności. Ogółem przepytano 171 tys. mieszkańców. Dane ankietowe zostały połączone z wynikami spisu powszechnego.

Nasuwa się zatem pytanie, czy wiarygodne są wyniki takiego spisu, gdy w pewnych kwestiach przepytano zaledwie ponad 170 tys. mieszkańców?