„Dzisiaj gromadzimy się na Mszy św. żałobnej, aby myślami wrócić do czasów wojny. 80 lat temu podczas bombardowania Wilna uszkodzony był nasz kościół. Uszkodzony był nie tylko fizycznie, ale i duchowo, ponieważ podczas bombardowania zginął ksiądz Wacław Siekierko, który w tamtym momencie w podziemiach kościoła razem z wiernym ludem gromadził się na modlitwie. Zginęła też jeszcze jedna parafianka, której imienia, niestety, nie znamy” – powiedział podczas Mszy św. proboszcz parafii św. Rafała Archanioła Mirosław Grabowski.
Ks. Wacław Siekierko urodził się 11 lipca 1895 roku w Ciechanowie w Polsce. Święcenia kapłańskie przyjął w Sant Petersburgu. W czasie wojny polsko-rosyjskiej był kapelanem Wojska Polskiego, prefektem szkół średnich w Wilnie i obrońcą węzła małżeńskiego w Sądzie Arcybiskupim. Zginął tragicznie 22 czerwca 1941 roku podczas bombardowania Wilna. Niemiecki pocisk spadł na kościół pw. św. Rafała, przebił sklepienie i posadzkę, wpadł do podziemi, gdzie ksiądz schronił się z wiernymi.
„Wspominając to wydarzenie, módlmy się do Pana Boga prosząc, aby Bóg wszystkim, którzy zginęli podczas wojny, udzielił łaski szczęścia wiecznego, jak duchownym, tak i świeckim osobom. Wszystkim tym, którzy walczyli o wolność swojej ojczyzny, bronili swoich domów. Polecajmy miłosierdziu Bożemu i tych, którzy do dzisiaj pamiętają o tych wydarzeniach, i tych, którzy stracili swoich bliskich” – mówił proboszcz.
Podczas żałobnej Mszy św. śpiewał chór „Vox Caelestis” z parafii Matki Bożej Królowej Rodzin w Podbrodziu (kierownik chóru Jolanta Gabriela Baranowska).