Drogę Krzyżową poprowadził ks. Zdzisław Malczewski, duszpasterz Polonii w Brazylii.
„Przekazuję bardzo serdeczne pozdrowienie wam, drogie siostry, i wam, drodzy bracia, rozrzuceni po całym świecie. Pozdrowienia z Porto Alegre, stolicy stanu Rio Grande do Sul na południu Brazylii. Tutaj mamy wspólnotę polonijną i polski kościół pod wezwaniem Pani Jasnogórskiej, inaugurowany w 1934 roku” – przywitał kapelan rodaków z całego świata, oglądających transmisję Drogi Krzyżowej.
Przybliżając historię polskiej parafii w tej brazylijskiej miejscowości, kapelan podkreślił, że kościół zbudowany został w trudnych czasach światowego kryzysu ekonomicznego. „Emigranci polscy ze swoimi dziećmi, które się tutaj urodziły i pracowały, budowali ten kościół przez 4-5 lat. Dzięki temu kościołowi możemy podtrzymywać wiarę, którą przywieźli emigranci, ale także naszą kulturę i tożsamość polonijną. To są Brazylijczycy polskiego pochodzenia. Nie mamy emigrantów z Polski, ponieważ sytuacja gospodarcza tego kraju, a tym bardziej odległość, utrudniają emigrację z Polski do tego regionu świata” – opowiadał pochodzący spod Krakowa ks. Malczewski.
W rozważaniach Drogi Krzyżowej duszpasterz Polonii w Brazylii apelował m.in. do rodaków, rozsianych na całym świecie, aby nie wstydzili się krzyża. „Św. papież Jan Paweł II prosił Polaków w ojczyźnie, myślę, że myślał także o nas, Polakach rozsianych po całym świecie, byśmy się nie wstydzili krzyża. (…) Aby był obecny w naszych domach, w naszych mieszkaniach, w naszym codziennym życiu. Nie wstydźmy się krzyża, bo przez niego Pan wyzwolił nas z potępienia” – mówił kapłan.
Zachęcał, aby wykorzystać te dni, które nas dzielą od Świąt Zmartwychwstania Chrystusa, do rozważań „o wielkiej miłości Pana Boga wobec każdej i każdego z nas”.
„To oczekiwanie na uroczyste obchodzenie z martwych powstania Jezusa niech będzie dla nas umocnieniem naszej wiary, że i my jesteśmy dzięki Chrystusowi, Jego męce i chwalebnemu zmartwychwstaniu przeznaczeni do udziału w Jego chwale w królestwie niebieskim” – nawoływał ks. Malczewski.
„Do zmartwychwstania każdego dnia potrzebujemy z martwych powstawać po to, aby żyć w przyjaźni z Panem Bogiem, w Jego łasce pod działaniem natchnienia Ducha Świętego. W ten sposób będziemy świadczyć w środowisku, w którym żyjemy, czy to będzie rodzina, zakład pracy, o obecności Jezusa Chrustusa w naszym życiu. Uczynił je boskim. Jesteśmy współuczestnikami życia samego Boga, dzięki męce, śmierci, zmartwychstwaniu Chrystusa” – powiedział.
Na zakończenie nabożeństwa złożył wszystkim rodakom życzenia z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych.
„Szczęśliwych, błogosławionych, radosnych Świąt Zmartwychwstania Chrystusa pomimo panującej pandemii, która może prowokuje nas do smutku, do lęku. Zawierzmy Panu Bogu. Dzieje nasze osobiste, dzieje ludzkości są w rękach Bożej Opatrzności. Niech Pan Bóg uczyni nasze serca radosnymi, szczęśliwymi, bo Chrystus jest wśród nas, jest obecny w naszym życiu. Wszystkim wam, drogie siostry i drodzy bracia, gdziekolwiek żyjecie, mieszkacie, Bóg wam błogosławi, udziela wam swego pokoju” – życzył ks. Zdzisław Malczewski.
Tradycję, by co roku w okresie Wielkiego Postu odprawiać Drogę Krzyżową w intencji Polaków, żyjących poza granicami Polski, rozpoczęło Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”. Do tej pory były one organizowane w Warszawie.