Rano, w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Wilnie, pielgrzymi uczestniczyli we Mszy św., którą celebrował brat Mariusz Marszałek ze Zgromadzenia Braci Jezusa Miłosiernego. W homilii podkreślił, że skoro Bóg wybrał Wilno, by tutaj objawić orędzie o swoim Miłosierdziu, to mieszkańcy Wileńszczyzny są powołani do głoszenia o Miłosierdziu Stwórcy postawą swego życia.

„Poznać, przyjąć do serca i głosić przesłanie Bożego Miłosierdzia – takie jest nasze zadanie" – mówił brat Mariusz, podkreślając, że odpowiedzią człowieka na Boże wezwanie jest postawa zaufania i świadectwo życia.

Po nabożeństwie pielgrzymi dotarli do Krawczun, gdzie Andrzej Aszkiełowicz, katecheta z Podbrzezia i przewodnik opowiedział o bitwie Armii Krajowej z hitlerowcami, o Operacji „Ostra Brama", jakie miały miejsce w lipcu 1944 roku. Po modlitwie za poległych żołnierzy pątnicy wyruszyli w stronę Płocieniszek i Nowosiołek. Mieszkańcy tych miejscowości podjęli pielgrzymów poczęstunkiem. Wspólna modlitwa, rozmowy z mieszkańcami wypełniły czas postoju w Płocieszniszkach i Nowosiołkach.

Po drodze brat Mariusz przybliżył uczestnikom pielgrzymki dzieje obrazu Jezusa Miłosiernego, opowiedział o objawieniach św. Faustynie, przesłaniu, jakie Jezus jej podyktował. Drugiego dnia pielgrzymowania pątnicy niosą obraz Jezusa Miłosiernego, w kształcie ołtarzyka i poświęcony przez papieża Franciszka różaniec. Wizerunek Jezusa Miłosiernego zostanie przekazany dla parafii mejszagolskiej, gdzie w niedzielę, 15 czerwca rozpocznie się peregrynacja obrazu Jezusa Miłsiernego w rodzinach parafii. Wraz z obrazem od domu do domu zostanie przekazywany różaniec, na którym wszyscy domownicy wspólnie będą odmawiać koronkę do Bożego Miłosierdzia.

W Ciechanowiszkach, przy szkole, pielgrzymów spotkał starosta gminy zujuńskiej Mirosław Gajewski i zaprosił na obiad, podczas którego piosenkami zabawiał zespół „Cicha Nowinka". Teraz pielgrzymi idą do Suderwy, gdzie w szkole mają zaplanowany nocleg.

Na granicy gminy suderwskiej, we wsi Bujnówka, pielgrzymów przywitali z poczęstunkiem starosta Suderwy Czesława Pawiłowicz, dyrektor Szkoły Podstawowej im. M. Zdziechowskiego w Suderwie, Teresa Młyńska oraz mieszkańcy.

Teresa Worobiej

Fot. autorka