Duszpasterz Polonii na Półwyspie Peloponeskim ks. Jerzy Chorzempa TChr zauważa, że biura podróży nie są zainteresowane informowaniem o Mszach św. – Nieliczni wycieczkowicze trafiają do kościoła. Dzieje się tak, bo piloci nic na ich temat nie mówią – zauważa kapłan. Jak podkreśla, rezydenci i przewodnicy pomimo usilnych próśb nie pokazują np. historycznej świątyni pw. Przemienienia Pańskiego w Nafplio i tym samym uniemożliwiają uczestniczenie w Eucharystii. Dobrze, jeśli poszukujący niedzielnej Mszy św. zatelefonują z pytaniem o Liturgię bezpośrednio do duszpasterza, często jednak zniechęceni rezygnują z uczestnictwa.
Tomasz Herdzin, doświadczony pilot wycieczek do Grecji, potwierdza w rozmowie z „Naszym Dziennikiem”, że turyści nie otrzymują w informatorze wiadomości na temat kościołów katolickich i odprawianych w nich Mszach św. w języku polskim. Przekazanie tych informacji spoczywa bezpośrednio na pilotach wycieczek. – Osobiście często pełnię rolę przewodnika na trasie śladów św. Pawła Apostoła. Bardzo dobrze wiem, co można zaproponować turystom i gdzie zaprowadzić ich na Mszę św. Podobnie jest ze wszystkimi przewodnikami i rezydentami. Oni posiadają informacje na temat miejsc z polską Liturgią, jednak tylko od ich dobrej woli zależy, czy je przekażą turystom – podkreśla. A z tym bywa różnie.
Na podst. naszdziennik.pl