Encyklika św. Jana XXIII ukazała się w szczególnym kontekście historycznym. Papież zwracał się wówczas do świata podzielonego na dwa bloki, zranionego "zimną wojną". Na dwa lata przed ukazaniem się "Pacem in terris", w 1961 r., z inicjatywy Nikity Chruszczowa - sekretarza generalnego komunistycznej partii ZSRR został wzniesiony mur berliński, który nie tylko miał podzielić miasto na dwie części, ale miał stworzyć przeciwstawne bloki ideologiczne, dzieląc Europę i świat, tworząc atmosferę powszechnej podejrzliwości i braku zaufania. Kolejnym ważnym wydarzeniem stanowiącym kontekst encykliki był kryzys kubański.
Tuż po uroczystym rozpoczęciu II Soboru Watykańskiego w 1962 r. świat stanął w obliczu wojny atomowej. 22 października tegoż roku na prośbę rewolucyjnego reżimu Fidela Castro władze sowieckie umieściły na Kubie wyrzutnie rakietowe. Tego samego dnia prezydent Stanów Zjednoczonych John Kennedy w swoim przemówieniu do narodu ogłosił morską blokadę Kuby. Dwie superpotęgi stanęły naprzeciw siebie gotowe do wojennej konfrontacji.
25 października papież Jan XXIII zwrócił się do świata z orędziem o uratowanie pokoju. Wezwał w nim, aby ci, którzy mają władzę, usłyszeli krzyk lęku, który "z każdej części ziemi, od małych dzieci do ludzi starszych, od pojedynczych osób do wspólnot, wznosi się do Nieba: Pokój, pokój!". Chruszczow i Kennedy uszanowali wezwanie Papieża Jana, by pokój został uratowany. Było to jego moralne zwycięstwo.
Publikację "Pacem in terris" poprzedziły jeszcze inne wydarzenia, takie jak: rozpoczęcie dialogu Stolicy Apostolskiej z komunistycznymi władzami ZSRR, uwolnienie kard. Slipyja w 1963 r. po 18 latach więzienia na Syberii, przyjęcie w marcu tego samego roku przez Jana XXIII na prywatnej audiencji Rady Chruszczow i jej męża Alekseja Adjubej - zięcia Nikity Chruszczowa, dyrektora dziennika Izwiestia. W takim klimacie 11 kwietnia 1963 r., w Wielki Czwartek, została ogłoszona encyklika "Pacem in terris" - testament duchowy i wielki pomnik myśli i serca św. Jana XXIII.
"Pacem in terris" wywołała duże i życzliwe zainteresowanie wśród polityków i mężów stanu. Prezydent USA John Kennedy wygłosił specjalne oświadczenie na Katolickim Uniwersytecie w Bostonie, podkreślając, iż jest dumny z bycia katolikiem. Mężowie stanu Zachodniej Europy poświęcili wiele uwagi tej encyklice. Encyklika Papieża Dobroci wpisuje się w sposób szczególny w dzisiejsze wołanie Kościoła o pokój.
Św. Jan XXIII przypomina ludziom współczesnym, że warunkiem pokoju jest przede wszystkim ład w sercu człowieka, a także w rzeczywistości życia społecznego. Aby zaistniał prawdziwy pokój, należy budować go na czterech filarach: prawdzie, sprawiedliwości, miłości i wolności. Papież Jan XXIII opiera budowanie prawdziwego pokoju na poszanowaniu godności człowieka, jego praw, ale także na wypełnianiu przez niego samego obowiązków. To przesłanie moralne ma także swoje znaczenie dzisiaj i stanowi "ciągłe zobowiązanie" (Jan Paweł II) po zakończeniu "zimnej wojny" i odrodzeniu się państw w Europie Wschodniej, w epoce integracji europejskiej i globalizacji. Wskazania papieża Jana XXIII odgrywają ważną rolę w pokojowej ewolucji polityki światowej i budowaniu dobra wspólnego. Dziedzictwo jego słynnej encykliki czeka na ponowne przyjęcie i głębokie odczytanie.
Ks. Mariusz Frukacz
Źródło: niedziela.pl
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.