„Przemienienie Pańskie oferuje nam przesłanie nadziei: zaprasza nas na spotkanie z Jezusem, aby służyć braciom. Wstąpienie uczniów na górę Tabor prowadzi nas do refleksji nad znaczeniem oderwania się od rzeczy światowych, aby podjąć pielgrzymowanie ku temu, co w górze, i aby kontemplować Jezusa. Chodzi o przygotowanie do uważnego i modlitewnego słuchania Chrystusa, umiłowanego Syna Ojca, poszukując chwil zażyłości w modlitwie, które pozwalają na posłuszne oraz radosne przyjęcie Słowa Bożego. Jesteśmy wezwani do odkrycia uspokajającego, a także ożywiającego milczenia medytacji Ewangelii, prowadzącego do celu bogatego pięknem, blaskiem i radością” – powiedział Ojciec Święty.
Kontynuując rozważanie wydarzenia na Górze Tabor, Franciszek zwrócił uwagę, że po cudownym przemienieniu Jezusa uczniowie schodzą na dół z oczyma i sercami zmienionymi spotkaniem z Panem.
„Jest to droga, którą możemy przebyć także i my. Coraz żywsze ponowne odkrycie Jezusa nie stanowi celu samego w sobie, ale prowadzi nas do «zejścia z góry» jako napełnionych mocą Ducha Bożego, aby postanowić o nowych krokach autentycznego nawrócenia, a także nieustannie dawać świadectwo miłości, jako prawa życia powszedniego. Przemienieni obecnością Chrystusa i żarem Jego słowa będziemy konkretnym znakiem ożywiającej miłości Boga dla wszystkich naszych braci, zwłaszcza tych, którzy cierpią, dla samotnych i opuszczonych, chorych oraz wielu mężczyzn i kobiet będących poniżanymi w różnych częściach świata przez niesprawiedliwość, arogancję czy przemoc” – kontynuował Franciszek.
Na zakończenie Papież wskazał, iż w czasie Przemienienia dał się słyszeć głos Ojca niebieskiego: „To jest mój Syn umiłowany, (...) Jego słuchajcie!”. Franciszek zwrócił się też do Maryi, zawsze gotowej do przyjmowania i zachowywania w sercu każdego słowa Jezusa.
„Niech niebiańska Matka Boża zechce pomóc nam w harmonijnym życiu ze Słowem Bożym, by Chrystus stał się światłem i przewodnikiem całej naszej codzienności. Zawierzamy Jej wakacje wszystkich, aby były pogodne i owocne, a szczególnie polecamy Jej lato tych osób, które nie mogą wyjechać na wypoczynek z powodu wieku, stanu zdrowia lub pracy, trudności ekonomicznych czy innych problemów, aby mimo wszystko był to czas odprężenia umilony przez spotkania z przyjaciółmi i radosne chwile” – zakończył Ojciec Święty.
na podst. "Radio Watykańskie"