W homilii arcybiskup Mokrzycki zwrócił uwagę, że jego nowy biskup pomocniczy wpisuje się w historię archidiecezji lwowskiej jako piąty biskup z rodziny franciszkańskiej. – Tak się bowiem złożyło, że ponad sześćset lat temu trzej pierwsi metropolici lwowscy byli franciszkanami, z bł. Jakubem Strzemię na czele, a w najnowszej historii posługę biskupią pełnił o. Rafał Kiernicki – przypomniał główny konsekrator. Podkreślił, że „duch franciszkański nie jest obcy w metropolii lwowskiej, a nawet można powiedzieć, że wywarł ogromne piętno u podstaw tworzenia i organizacji naszej archidiecezji. – Dlatego też z radością przyjmujemy tę nominację, która wpisuje się, mam nadzieję, bardzo znacząco także przez fakt ogłoszenia jej w setną rocznicę Objawień Fatimskich jako znak i potrzebę głoszenia drogi pokuty i pojednania – zaznaczył lwowski metropolita.
W uroczystości uczestniczyło wielu duchownych i świeckich z Ukrainy, Polski i innych krajów. Przybyli m.in. przedstawiciele ukraińskich władz miejscowych oraz konsul generalny RP we Lwowie Rafał Wolski. Życzenia nowemu biskupowi przekazał również zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego arcybiskup większy Swiatosław Szewczuk. Największa delegacja przyjechała z Mościsk, rodzinnego miasteczka biskupa Edwarda Kawy.
Konstanty Czawaga
"Kurier Galicyjski"