Uroczystą Mszę św. w intencji Rzeczypospolitej Polskiej celebrował ks. proboszcz Tadeusz Jasiński. 3 maja obchodzona jest też uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski.
„Pragniemy dzisiaj ponowić wybór, jakiego dokonał król Jan Kazimierz, który w 1656 roku Katedrze Lwowskiej przed cudownym obrazem Matki Bożej Łaskawej obrał Maryję za Królową a Królestwo Polskie polecił Jej szczególnej opiece. Ale nie tylko Królestwo Polskie, też Wielkie Księstwo Litewskie“ – powiedział proboszcz Tadeusz Jasiński.
Udział w nabożeństwie wzięli przedstawiciele polskiej placówki dyplomatycznej na Litwie na czele z Ambasadorem RP Jarosławem Czubińskim, młodzież szkolna z Kolbudy, polska społeczność Wileńszczyzny, kombatanci.
„Modlimy się dzisiaj za Polskę, ale także i za te wszystkie narody, które kiedyś stanowiły wielką Rzeczypospolitą Polską. W tym wyjątkowym dniu dla każdego z nas, w uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, oddajemy pod Matczyną opiekę i królowanie naszą Ojczyznę, naszą Macierz, naszych też sąsiadów. Zechciejmy szerzyć cześć Maryi i zatroszczmy się o sprawiedliwość społeczną, a nade wszystko zjednoczmy się w Komunii św. z Jej Synem“ – mówił proboszcz.
Ks. Jasiński podkreślił, że kult Matki Bożej Królowej Polski początkowo rozwijał się w Wilnie. Przywołał też pewne wydarzenie, które, jak zaznaczył, może nie jest szeroko znane, a świadczy o tym, że Matka Boska już wcześniej, przed ślubowaniem króla Jana Kazimierza, wyraziła swoją chęć bycia Królową Polski.
Otóż pewien włoski jezuita, zakonnik, który miał ogromne nabożeństwo do Matki Bożej, modląc się wyliczał określania Maryi z Litanii Loretańskiej i czując ogromną, niezaspokojoną miłość do Maryi, zwraca się do Niej z pytaniem: „Jak jeszcze mam Ciebie nazywać?“. „I Maryja odpowiada mu: „A czemuż byś mnie nie nazwał Królową Polski?“. Mówi to do Włocha, a nie do Polaka. Mówi: „Ten naród szczególnie Mnie umiłował“ – opowiadał proboszcz.
Miesiąc później ten włoski jezuita przysyła list do Wilna, do kościoła św. Kazimierza, gdzie mieścił się klasztor jezuitów. Opisuje swemu przyjacielowi, jezuicie polskiemu, wydarzenie objawienia maryjnego, które doświadczył. Jezuita wileński opowiada o tym objawieniu wszystkim wokół. Wieść ta dochodzi do księcia Radziwiłła, który wydał książeczkę poświęconą temu zdarzeniu.
„Kult Matki Bożej Królowej Polski, można śmiało powiedzieć, na początku rozwijał się w Wilnie, później rozchodził się coraz szerzej“ – stwierdził ks. proboszcz. I co ciekawe, dodał, tekst ślubów lwowskich króla Jana Kazimierza, napisał św. Andrzej Bobola, który wtedy był proboszczem w kościele św. Kazimierza w Wilnie.
I.K.
- © Iwona Klimaszewska © Iwona Klimaszewska
- © Iwona Klimaszewska © Iwona Klimaszewska
- © Iwona Klimaszewska © Iwona Klimaszewska
- © Iwona Klimaszewska © Iwona Klimaszewska
- © Iwona Klimaszewska © Iwona Klimaszewska
- © Iwona Klimaszewska © Iwona Klimaszewska
- © Iwona Klimaszewska © Iwona Klimaszewska
- © Iwona Klimaszewska © Iwona Klimaszewska
- © Iwona Klimaszewska © Iwona Klimaszewska
- © Iwona Klimaszewska © Iwona Klimaszewska
- © Iwona Klimaszewska © Iwona Klimaszewska
- © Iwona Klimaszewska © Iwona Klimaszewska
- © Iwona Klimaszewska © Iwona Klimaszewska
- © Iwona Klimaszewska © Iwona Klimaszewska
- © Iwona Klimaszewska © Iwona Klimaszewska
- © Iwona Klimaszewska © Iwona Klimaszewska
- © Iwona Klimaszewska © Iwona Klimaszewska
- © Iwona Klimaszewska © Iwona Klimaszewska
- © Iwona Klimaszewska © Iwona Klimaszewska
- © Iwona Klimaszewska © Iwona Klimaszewska
- © Iwona Klimaszewska © Iwona Klimaszewska
- © Iwona Klimaszewska © Iwona Klimaszewska
- © Iwona Klimaszewska © Iwona Klimaszewska
- © Iwona Klimaszewska © Iwona Klimaszewska
http://l24.lt/pl/religia/item/187691-w-wilnie-msza-sw-w-intencji-ojczyzny#sigProGalleria4e442d18f8
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.