Msza św. dziękczynna z okazji 60-lecia daru chrztu świętego ks.Tadeusza Jasińskiego

2017-02-28, 15:10
Oceń ten artykuł
(6 głosów)
Msza św. dziękczynna z okazji 60-lecia daru chrztu świętego ks.Tadeusza Jasińskiego Fot. © L24.lt (Wiktor Jusel)

W kościele pw. śś. Piotra i Pawła w Wilnie odbyła się dzisiaj Msza św. dziękczynna z okazji 60-lecia daru chrztu świętego księdza Tadeusza Jasińskiego.

Msza dziękczynna odbyła się w kościele śś. Piotra i Pawła nieprzypadkowo. Bo przed 60 laty właśnie w tej wileńskiej świątyni ochrzczony został obecny proboszcz parafii Ducha Świętego Wilnie, ks. Tadeusz Jasiński.

„Chcę podziękować za wielkie wydarzenie w moim życiu, ale i w życiu każdego z nas. Bo gromadzimy się tutaj jako wspólnota, która otrzymała największy dar. Dar bezcenny, bo wysłużony przez Pana Jezusa na krzyżu” – powiedział ks. Tadeusz Jasiński podczas Mszy św., dziękując za dar chrztu.

Na uroczystym nabożeństwie licznie zgromadzili się wierni, duchowieństwo, przedstawiciele polskich organizacji.

„Czas leci bardzo szybko. Ja oczywiście nie pamiętam tego chrztu, który odbył się w tym kościele 3 marca 1957 roku, kiedy moi chrzestni Melania Czesnowicz i Bronisław Kondratowicz razem z rodzicami przynieśli mnie do chrztu, a już minęło 60 lat” – mówił kapłan.

Ks. Jasiński zaznaczył, że kościół ś. Piotra i Pawła jest dla jego rodziny prawdziwym „gniazdem duchowym i domowym”. To w tej świątyni brali ślub jego dziadkowie. Zostali też pochowani na parafialnym cmentarzu przy kościele św. Piotra i Pawła. Spoczywa też tu jego prababka, a także rodzice, a kilka miesięcy temu odprowadził na tę nekropolię również swoją chrzestną mamę.

Swego ojca chrzestnego, jak opowiadał kapłan, widział tylko jeden raz, a jego imię i nazwisko zna tylko z metryki chrztu. Bo w 1957-1958 latach, jak opowiadał, Polacy Wileńszczyzny masowo wyjeżdżali do Polski i „nawet nie było mężczyzny, który mógłby ochrzcić, więc poproszono przygodnego znajomego, by trzymał mnie do chrztu. „Jestem mu za to wdzięczny, bo mógł się dopełnić obrzęd chrztu” – mówił duchowny.

Wyraził też wdzięczność kapłanom, którzy poprzez swoje nauczenie i przykład budowali w nim wiarę. Jednym z nich jest ksiądz senior, wieloletni proboszcz parafii św. Piotra i Pawła – ks. Antoni Dilys (w ubiegłym roku skończył 90 lat), który również był obecny podczas Mszy dziękczynnej. „Przez wiele lat był proboszczem w tym kościele, gdzie wzrastała moja wiara. Pamiętam te płomienne, piękne kazania ks. Antoniego, które unosiły duszę do góry. Właśnie z tej ambony ks. Antoni z wielką mocą i entuzjazmem, w tych czasach dosyć ciemnych, wnosił promyk światła” – wspominał ks. Jasiński.

„Cieszę, się że  te nasiona, które kiedyś z tej ambony rzuciłem do serca ks. Tadeusza, nie przepadły, nie zginęły, a zakiełkowały i dają piękny owoc pracy ks. Tadeusza” – powiedział ks. Dilys, życząc ks. Jasińskiemu, by w dalszym ciągu pracował na chwałę Pana, rozszerzał wiarę Chrystusową i „był apostołem w Wilnie, na Litwie, w Polsce i wszędzie, dokąd Pan Bóg pośle”.

Ks. Jasiński mówił, że dzisiaj świat liczy ponad 7 mld ludzi, z których ponad 2 mld otrzymało łaskę chrztu świętego (z nich około 1,300 mld to są katolicy). Dlatego zachęcał wszystkich zebranych, aby docenili dar chrztu świętego. „Chrzest otrzymaliśmy, bo Pan Jezus zapłacił za nasze zbawieniem swoją męką, swoją śmiercią na krzyżu. Dlatego też pamiętajmy o tym, ceńmy ten dar chrztu świętego i unikajmy grzechu, bo każdy grzech jest zlekceważeniem ofiary Chrystusowej” – apelował ksiądz.

Kapłan podziękował również wszystkim, którzy przyszli na dzisiejszą Mszę dziękczynną. Było wiele życzeń i kwiatów. Ks. Jasińskiemu życzenia złożył, między innymi, przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskiego Rodzin, europoseł Waldemar Tomaszewski, merowie rejonu wileńskiego i solecznickiego – Maria Rekść i Zdzisław Palewicz.

Iwona Klimaszewska

Komentarze   

 
#10 Mateusz 2017-03-02 21:57
19 stycznia ten znany i lubiany na Wileńszczyźnie polski kapłan obchodził 60-te urodziny. Święcenia kapłańskie przyjął również w styczniu, 5 stycznia 2002 roku.
Wszystkiego najlepszego na dalszej drodze życia i posługi duszpasterskiej!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#9 PL-LT 2017-03-02 12:12
Powołanie księdza Tadeusza długo dojrzewało, ale teraz daje wspaniałe owoce.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#8 Arek 2017-03-01 16:10
To ksiądz z powołania, wierni potrzebują jak najwięcej takich przewodników.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#7 czas ucieka - wieczność czeka! 2017-03-01 15:08
Oto fragment wypowiedzi ks. Tadeusza (za Tygodnikiem Wileńszczyzny):

Nie czuję wieku, ale zaczynam uświadamiać sobie cyfry. Żartuję, że dwa razy udało mi się przedłużyć swoją młodość: raz gdy poszedłem do seminarium – wśród studentów dwa razy młodszych ode mnie czułem się młodo; a drugi teraz – gdy z ministrantami odmawiamy codziennie modlitwę przede Mszą św., to powtarzamy słowa modlitwy „przystępuję do Boga, który rozwesela młodość moją”. Więc czuję się młodo. Z innej strony, jeśli umieścimy siebie w kontekście obiecanej przez Chrystusa wieczności, to czy mamy 20, 60, czy 90 lat, nie czyni wielkiej różnicy – wciąż jesteśmy młodzi. Wierzymy w Bożą obietnicę wspaniałych rzeczy, które nam przyszykował (por. 1Kor 2,9) i zawsze możemy powiedzieć, że to co najlepsze jest przed nami. Często ludzie, gdy osiągną pewien wiek, zaczynają oglądać się wstecz i mówią: „O, gdy byłem młody, to były dobre czasy”. Zamykają się wówczas na te radości, które czekają w wieczności. Otwórzmy się na nie!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#6 Stanisław 2017-03-01 15:04
Ksiądz Jasiński dla jednych jest kapłanem, dla innych – bratem, dla kogoś – przyjacielem…
Na Wileńszczyźnie cieszy się autorytetem i jest kapłanem-humanistą: ma za sobą doświadczenie wielu lat śpiewu w chórze „Ąžuoliukas”, zdobył wykształcenie polonistyczne, pracuje w sądzie kościelnym, jest redaktorem katolickiego miesięcznika „Spotkania”. Odkąd został proboszczem, zorganizował w kościele Misje św., sprowadził relikwie św. Jana Pawła II i bł. Michała Sopoćki, odnowił kult św. Michała Archanioła. Ktoś powiedziałby, że zwyczajnie spełnia obowiązki duszpasterskie i kapłańskie, a jednak jego oddanie sprawie i pokorne zawierzenie Jezusowi nie pozostaje niezauważone i przynosi owoce.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#5 Ewa 2017-03-01 11:56
Dwa pokolenia wspaniałych księży, naszych przewodników:
ksiądz Antoni Dilys i ksiądz Tadeusz Jasiński.
Wileńszczyzna ma szczęście do kapłanów z prawdziwego zdarzenia, czyli właściwie z prawdziwego powołania.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#4 E.A. 2017-03-01 00:39
Ksiądz Jasiński naprawdę jest apostołem w Wilnie, na Litwie, w Polsce i wszędzie, dokąd Pan Bóg go posyła.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#3 wileński 2017-02-28 18:01
Wspaniała uroczystość, przy ołtarzu wielu koncelebrantów, w ławach tłum wiernych, w tym liderzy polskiej społeczności, przewodniczący AWPL-ZCHR i merowie rejonów Wileńszczyzny.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#2 Grażyna 2017-02-28 17:54
Szczęść Boże!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#1 Antoni 2017-02-28 16:19
To zaiste piękny zwyczaj, by obchodzić Jubileusz właśnie CHRZTU ŚWIĘTEGO, czyli włączenia we wspólnotę ludu Bożego.
Księdzu Tadeuszowi życzę wielu łask i wielu lat dalszej owocnej posługi kapłańskiej.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Sobota, 23 listopada 2024 

    św. Klemensa I, papieża i męczennika, św. Kolumbana, opata, wspomnienie

    Łk 20, 27-40

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Do Jezusa przyszli niektórzy z saduceuszów, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zapytali Go: „Nauczycielu, Mojżesz tak nam napisał: «Jeśli ktoś żonaty umrze bezdzietnie, to jego brat niech poślubi wdowę i da potomstwo swemu bratu». Otóż było siedmiu braci. Pierwszy ożenił się i umarł bezdzietnie. Potem drugi i trzeci ożenił się z wdową. I podobnie następni, aż do siódmego. Lecz nie pozostawili po sobie potomstwa i pomarli. Po nich umarła i ta kobieta. Gdy nastąpi zmartwychwstanie, którego z nich będzie żoną? Siedmiu bowiem miało ją za żonę”. Jezus im odpowiedział: „Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. Lecz ci, którzy zostają uznani za godnych osiągnięcia wieczności i powstania z martwych, ani się nie żenią, ani za mąż nie wychodzą. Gdyż już nie mogą umrzeć, są bowiem równi aniołom i jako uczestnicy zmartwychwstania są synami Bożymi. O tym zaś, że umarli zmartwychwstają, zaznaczył także Mojżesz w opowiadaniu o krzewie. Nazywa tam Pana Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba. Przecież Bóg nie jest Bogiem umarłych, ale żywych. Wszyscy bowiem dla Niego żyją”. W odpowiedzi na to niektórzy z nauczycieli Pisma przyznali: „Nauczycielu, dobrze powiedziałeś”. I już nie mieli odwagi o nic Go pytać.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24