O swej pierwszej zagranicznej podróży papież mówił w niedzielę w południe. Skonstatował, że skoro w Rio de Janeiro będą młodzi ludzie ze wszystkich stron świata, to można mówić o światowym tygodniu młodzieży.
Pierwsza zagraniczna podróż Franciszka
To będzie pierwsza zagraniczna podróż papieża Franciszka. W Rio de Janeiro weźmie on udział w obchodach XXVIII Światowego Dnia Młodzieży. Hasłem spotkania będą słowa Ewangelii: "Idźcie i nauczajcie wszystkie narody".
Papieska podróż potrwa do 29 lipca i obejmie oprócz Rio de Janeiro także narodowe sanktuarium maryjne w Aparecidzie. Papież spotka się m.in. z mieszkańcami faweli Varginha, z więźniami, chorymi, ale także z prezydent Brazylii Dilmą Rousseff i biskupami Ameryki Łacińskiej. Pobłogosławi też flagi olimpijskie (Rio de Janeiro będzie gospodarzem letnich igrzysk w 2016 roku).
Zaostrzone środki ochrony
Organizatorzy oczekują, że na spotkanie z papieżem przyjedzie ponad półtora miliona pielgrzymów z całego świata. W związku z masowymi demonstracjami, które od miesiąca przetaczają się przez ulice brazylijskich miast zdecydowano o znacznym zaostrzeniu środków ochrony. Bezpieczeństwa pielgrzymów strzec będzie 2 tysiące żołnierzy więcej, niż początkowo planowano. W stan pogotowia zostały postawione wojska lądowe, powietrzne i marynarka wojenna. Oprócz sił zbrojnych w stanie gotowości jest też policja.
Historyczna wizyta
Rozpoczynająca się podróż papieża ma znaczenie "historyczne" i kluczowe dla całej Ameryki Łacińskiej. Dla Brazylii, wstrząsanej masowymi protestami, wizyta papieża da możliwość głębszej refleksji. Tymi słowami wyraziła swoje oczekiwania wobec zbliżającej się wizyty papieskiej prezydent Brazylii Dilma Rousseff. Jej wypowiedź przytoczyła włoska agencja katolicka ANSA.