W ciągu dwóch dni przewidziane są wspólne Eucharystie, kontemplacje, konferencje, odmawianie Koronki do Bożego Miłosierdzia w pięciu językach, dyskusje w grupach, warsztaty muzyczne. Uczestnicy nagrają też specjalny film, który zostanie wysłany potem do Krakowa jako pozdrowienia dla uczestników ŚDM.
Grupa została powołana w ramach projektu „Polska sercem ŚDM” współfinansowanego przez MSZ i Senat RP, a młodzi Polacy z sześciu państw nieprzypadkowo spotykają się w Wilnie.
– Motywem przewodnim Światowych Dni Młodzieży jest miłosierdzie, a w kulcie Miłosierdzia Bożego Wilno zajmuje tak samo istotne miejsce, jak Kraków – mówiła Gaweł.
Organizatorzy Wileńskich Spotkań Młodych chcą pokazać uczestnikom ŚDM, jeszcze przed udaniem się do Krakowa, oryginalny obraz „Jezu, ufam Tobie”, który znajduje się w Wilnie. Chcą pokazać miejsce, gdzie obraz był malowany, przypomnieć, że pierwsze obchody Święta Miłosierdzia Bożego odbyły się właśnie w Wilnie, tu też zostało zawiązane Zgromadzenie Sióstr Jezusa Miłosiernego.
Litewscy pielgrzymi przed udaniem się do Krakowa zostaną rozlokowani w parafiach Ełku, Warszawy, Poznania, Katowic, Bielsko-Białej.
Szefowa Litewskiego Młodzieżowego Centrum Duszpasterstwa Roberta Daubaraite-Rande podkreśliła, że udział w ŚDM to będzie nie tylko przeżycie duchowe, nie tylko poznanie nowych ludzi, ale dla wielu będzie to też pierwsze spotkanie w Polską.
– Mamy z Polską wspólną historię. Polska jest niby dobrze znana, ale też często niepoznana. ŚDM będą okazją poznania Polski, Polaków, kultury polskiej, Kościoła w tym kraju – powiedziała Daubaraite-Rande.
na podst. "Nasz Dziennik", PAP
Komentarze
Tak to widzi ks. Isakowicz:
Jak to dobrze jest duchownemu archidiecezji krakowskiej, gdy ma brata posła z PO. Zamiast duszpasterzować na parafii lub zajmować katechizacją czy działalnością charytatywną można sobie pohulać z Tomaszem Lisem i ferajną we Francji. Na dodatek, może też dobrze zarabiać na etacie. I to nie tylko w TVN, ale w biznesie http://www.krakchemia.pl/wladze-spolki
Po prostu, żyć a nie umierać. A co na jego przełożeni? Tradycyjnie nic, bo "na szczęście" nie jest on związany z prawicą jak ks. Międlar czy ks. St. Małkowski. No cóż, taka postawa to czytelne przesłanie przed Światowymi Dniami Młodzieży w Krakowie.
http://zdjecia.interia.pl/galeria,gcsi,1FB5EC490A9F4863F8F2…
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.