Dzisiaj, 13 października, w Parlamencie Europejskim odbyły się wybory nowych władz w Delegacji Parlamentu Europejskiego do spraw stosunków z Białorusią. Obrady otworzył oraz wybór nowego przewodniczącego przeprowadził Waldemar Tomaszewski, jako poseł z największym doświadczeniem spośród członków Delegacji w nowej, ósmej już kadencji Europarlamentu.

Litwę w Parlamencie Europejskim reprezentuje najbardziej „męski" zespół polityków.

Stanowiska przewodniczących czterech komisji oraz funkcje wiceszefów ośmiu komisji w Parlamencie Europejskim przypadły w tej kadencji polskim eurodeputowanym. Na czele jednej z kluczowych - komisji przemysłu, badań naukowych i energii - stanął Jerzy Buzek (PO).

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki został wybrany na jednego z czternastu wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego nowej kadencji. Jego kandydaturę na to stanowisko wystawiła frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.

Niemiecki socjaldemokrata Martin Schulz został we wtorek przewodniczącym wybranego w maju Parlamentu Europejskiego. Pełnił on już tę funkcje przez minione 2,5 roku, czyli drugą połowę zakończonej siódmej kadencji europarlamentu.

Nowowybranym europosłom w piątek, 6 czerwca br., przed południem w sali Sejmu RL zostały uroczyście wręczone mandaty, upoważniające ich do reprezentowania i bronienia Litwy w Parlamencie Europejskim. W 11-osobowym gronie wybrańców już po raz drugi znalazł się Waldemar Tomaszewski, przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie.

Wybory do Parlamentu Europejskiego wygrała PO z poparciem 32,13 proc. wyborców. Drugie miejsce zajęło PiS z 31,78 proc. głosów - podała w poniedziałek wieczorem Państwowa Komisja Wyborcza. Dalej uplasowały się: SLD-UP - 9,44 proc., Nowa Prawica - 7, 15 proc. i PSL - 6,8 proc.

Wybory do PE wygrali chadecy, zdobywając 28,2 proc. głosów i 212 miejsc. Drugą pozycję zajęli socjaldemokraci, uzyskując 24,9 proc. głosów i 187 mandatów - podał PE na podstawie wstępnych wyników głosowania. W nowym PE znajdzie się silna grupa eurosceptyków.

W niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego w Polsce wystartuje 1 277 kandydatów - poinformowała w piątek Państwowa Komisja Wyborcza. Prawo do głosowania ma 30 746 468 osób. Polacy będą głosowali w 27 664 obwodach wyborczych.

Siódma kadencja PE, trwająca od 2009 do 2014 r., była wyjątkowa z wielu powodów. Najważniejszym był jednak wzrost kompetencji Parlamentu – po raz pierwszy decydował on o przyszłości unijnego budżetu, umów międzynarodowych i propozycji prawnych, stając się równym Radzie organem UE.