Matka spaceruje z dziećmi. Sama ma na sobie dość cienki płaszcz, w dodatku rozpięty. Z kolei dzieci wyglądają jak małe bałwanki. Grube kombinezony, szale, czapki. Ledwo idą, a najgorsze, że są przegrzane, jest im naprawdę za gorąco.

Wstępna prognoza przewiduje, że 1 listopada będzie słonecznie i ciepło. 2 listopada gdzieniegdzie możliwe krótkie opady deszczu, będzie wietrznie.

1-2 listopada większość z nas odwiedza groby bliskich. W tych dniach pogoda bywa bardzo różna – raz jest ciepło i spokojnie, a innym razem pada uciążliwy deszcz lub wieje silny wiatr, utrudniający zapalanie zniczy na grobach. Zdarzały się też lata, gdy padał śnieg i utworzyła się pokrywa śnieżna.

W związku z niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi i mgły lotnisko w Wilnie nie przyjęło we środę po południu dwóch samolotów – statki powietrzne zostały przekierowane do Kowna i Rygi. Prawdopodobnie dzisiaj w Wilnie nie wylądują również dwa kolejne samoloty.

Klimat nie przestaje zadziwiać. Choć jest jeszcze październik, to w Europie już spadł pierwszy śnieg. Pierwsze opady śniegu wystąpiły na południowym wschodzie kontynentu.

Nasi przodkowie uważnie obserwowali pogodę na św. Michała (29 września), aby przewidzieć, jaka będzie nadchodząca zima. Wierzyli, że Święty Michał pokazuje, jaka zima następuje.

Litewscy meteorolodzy prognozują, że w najbliższych dniach w kraju będzie mniej deszczu, ale wystąpią pierwsze przymrozki.

Synoptycy zapowiadają, że środa będzie przyjemnie ciepła, tylko gdzieniegdzie mogą wystąpić krótkie opady deszczu. Natomiast od czwartku pogoda będzie robić się coraz bardziej jesienna – deszczowa i chłodna.

Poniedziałek nadal będzie chłodny, z miejscowymi opadami deszczu, jednak już we wtorek spodziewana jest zmiana pogody.

Litewska Służba Hydrometeorologii donosi, że we czwartek w większości rejonów Litwy popada. Wiatr będzie wiał z siłą 7-12 metrów na sekundę. Powietrze ogrzeje się do 13-18 stopni.