W Warszawie pikietują pracownicy ochrony zdrowia

2015-10-12, 14:32
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
W proteście uczestniczą pracownicy reprezentujący zawody medyczne i niemedyczne, a także przedstawiciele innych branż popierających postulaty związkowców. Planują złożyć petycję w resorcie W proteście uczestniczą pracownicy reprezentujący zawody medyczne i niemedyczne, a także przedstawiciele innych branż popierających postulaty związkowców. Planują złożyć petycję w resorcie © wikipedia (Pibwl)

Równe traktowanie pracowników przy przyznawaniu podwyżek, zaprzestanie prywatyzacji publicznych szpitali i jednostek państwowego ratownictwa medycznego oraz odejście od umów śmieciowych – to postulaty pikietujących przed ministerstwem zdrowia.

Pikietę zorganizowały - tuż przed przypadającym 13 października Dniem Ratownictwa Medycznego - Krajowy Sekretariat Ochrony Zdrowia oraz Krajowa Sekcja Ratownictwa Medycznego i Pogotowia Ratunkowego NSZZ Solidarność.

W proteście uczestniczą pracownicy reprezentujący zawody medyczne i niemedyczne, a także przedstawiciele innych branż popierających postulaty związkowców. Planują złożyć petycję w resorcie.

Protestujący trąbią, gwiżdżą; mają transparenty z napisami: "Recepta Zembali - upadłość szpitali", "Ministrze, serca nie masz".

Ulica Miodowa, przy której znajduje się Ministerstwo Zdrowia, została wyłączona z ruchu.

Związkowy oczekują zwiększenia finansowania ratownictwa medycznego z budżetu państwa i wzrostu wynagrodzeń. Przekonują, że minister zdrowia dzieli pracowników ochrony zdrowia, prowadząc negocjacje jedynie w wybranymi grupami zawodowymi.

Protestujący mówią także m.in. o braku dialogu na temat odejścia od kontraktowania na usługi ratownictwa medycznego i przekazania tych zadań SP ZOZ-om na zasadzie podobnej jak w Lotniczym Pogotowiu Ratunkowym.

Wskazują także np. na brak rozmów ws. zapisu o prawie do świadczenia emerytalnego dla członków zespołów ratownictwa medycznego, którzy osiągnąwszy odpowiedni wiek, zgodnie ze wskazaniem lekarskim lub własnym wyborem nie będą mogli wykonywać swojej pracy. PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24