Do Poznania przyjadą najlepsi drwale świata

2015-09-25, 10:25
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Do Poznania przyjadą najlepsi drwale świata © BFL (fot. Andrius Ufartas)

Cięcie i rąbanie drewna – dla jednych ciężka praca, dla innych forma sportowej rywalizacji. Polacy będę mogli lepiej poznać tę unikalną dyscyplinę sportu w trakcie mistrzostwa świat drwali, które zostaną rozegrane w Poznaniu w połowie listopada.

Zawodnik stoi w rozkroku na leżącej kłodzie topoli o średnicy 32 cm i stara się ją przerąbać siekierą w jak najkrótszym czasie. Underhand Chop to ulubiona konkurencja Arkadiusza Drozdka, 8-krotnego mistrza Polski w cięciu i rąbaniu drewna. Z tym zadaniem potrafił poradzić sobie w czasie poniżej 21 sekund, ustanawiając rekord kraju.

Drozdek będzie jednym ze 120 zawodników, którzy wezmą udział w Mistrzostwach Świata Drwali Stihl Timbersports 2015 w Poznaniu. Te ekstremalne zawody sportowe odbędą się 13 i 14 listopada na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich.

Zawodnicy będą rywalizować w sześciu konkurencjach. Jedna z najbardziej widowiskowych kategorii nazywa się Hot Saw. „Używamy pilarek o bardzo dużej mocy 80 koni mechanicznych. Są też bardzo ciężkie – ważą 27 kg i niezwykle głośne. Swoim dźwiękiem przypominają odgłosy znane z Formuły 1. Przy pomocy pilarki odcinamy trzy krążki o określonej grubości z leżącej poziomo kłody" – mówi PAP Life Drozdek.

Jak podkreśla drwal-sportowiec, „w tym sporcie technika jest dużo ważniejsza niż siła". Zdradza, że przy wykonywaniu konkurencji trzeba wiedzieć, jak wykorzystywać całe ciało, a nie tylko ręce i nogi.

Rywalizacja w sportach związanych z cięciem i rąbaniem drewna sięga XIX wieku. Według legendy w 1870 roku dwóch drwali z Tasmanii założyło się, który z nich szybciej zetnie drzewo. W 1891 r. w tasmańskiej miejscowości Latrobe odbyły się pierwsze mistrzostwa świata. Z kolei zawody Stihl Timbersports zapoczątkowano 30 lat temu w Stanach Zjednoczonych. (PAP Life)

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Środa, 8 stycznia 2025

    Mk 6, 34-44

    Słowa Ewangelii według świętego Marka

    Kiedy Jezus wyszedł na brzeg, ujrzał wielki tłum. Ulitował się nad nimi, ponieważ byli jak owce, które nie mają pasterza. I długo ich nauczał. Gdy zrobiło się późno, podeszli do Niego Jego uczniowie i powiedzieli: „Miejsce to jest odludne i jest już późno. Odeślij ich do okolicznych osad i wsi. Niech kupią sobie coś do jedzenia”. Lecz On odpowiedział: „Wy dajcie im jeść!”. A oni na to: „Czy mamy pójść i za dwieście denarów kupić chleba, aby dać im jeść?”. Zapytał ich: „Ile macie chlebów? Idźcie i zobaczcie!”. Oni sprawdzili i powiedzieli Mu: „Pięć i dwie ryby”. Wtedy kazał ludziom usiąść gromadami na zielonej trawie. Usiedli więc w grupach po stu i po pięćdziesięciu. I wziął tych pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo i odmówił modlitwę uwielbienia. Potem połamał chleby i dawał je uczniom, aby rozdzielali wśród nich. Dwie ryby również podzielił pomiędzy wszystkich. Wszyscy jedli do syta. I zebrali dwanaście pełnych koszy ułomków chleba i resztek ryb. A tych, którzy jedli, było pięć tysięcy mężczyzn.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24