Minister zdrowia w bydgoskim Centrum Onkologii spotkał się ze środowiskiem medycznym regionu kujawsko-pomorskiego.
Zmiany w pakiecie onkologicznym zostały przygotowane przez resort zdrowia wspólnie z zespołem ekspertów ds. analizy funkcjonowania pakietu. Objęto nimi zagadnienia, które możliwe do wprowadzenia w drodze rozporządzeń ministra zdrowia i zarządzeń prezesa NFZ, a nie dotyczą zmian ustawowych.
Przygotowano zmiany czterech rozporządzeń, które czekają na opinie Rządowego Centrum Legislacji. Planuje się, że część zmian może wejść w życie za dwa - trzy tygodnie, a całość do 1 listopada.
"Wspólnie z zespołem ds. analizy funkcjonowania pakietu onkologicznego dokonaliśmy przeglądu, jak to w rzeczywistości wygląda z punktu widzenia praktyków, którzy realizują pakiet. Z punktu widzenia pacjentów pakiet jest dobrze realizowany. Trzeba wyraźnie podkreślić, że ponad 97 proc. wszystkich procedur w ramach pakietu onkologicznego jest realizowana zgodnie z terminami wyznaczonymi w ustawie i rozporządzeniach. Natomiast rzeczywiście pakiet sprawił trochę kłopotów wykonawcom, a więc podmiotom leczniczym i lekarzom" - powiedział wiceminister zdrowia Piotr Warczyński.
Wiceminister zaznaczył, że głównym celem zmian w pakiecie było to, żeby zadania były jak najmniej uciążliwie i jak najłatwiejsze do realizacji przez lekarzy i dyrektorów szpitali.
Część zmian dotyczy kart diagnostyki i leczenia onkologicznego, nazywanymi zielonymi kartami czy kartami DiLO. Wystawienie karty będzie możliwe niekoniecznie zaraz po przyjęciu pacjenta, ale później.
Pole karty, które dotąd nazywa się "rozpoznanie histopatologiczne" zastąpiono wyrażeniem "wynik badania potwierdzającego rozpoznanie nowotworu złośliwego". Umożliwi to wystawienie karty na podstawie uwiarygodnionego rozpoznania wynikającego z wiedzy lekarza, a nie wyłącznie na podstawie rozpoznania histopatologicznego. Pozwoli też na wystawianie w szerszym zakresie kart przez lekarzy ambulatoryjnej opieki specjalistycznej.
Pakietem zostaną objęte też inne rozpoznania, m.in. nowotwory niezłośliwe, których przebieg jest taki sam jak nowotworów złośliwych. Zmiany dotyczą też składów wielodyscyplinarnych zespołów, czyli konsyliów. Pracujący w nich specjaliści będą mogli być dobierani w sposób bardziej elastyczny, w zależności od tego, jakich rodzajów chorób będzie to dotyczyło.
Prezes NFZ zapowiedział, że od nowego roku zostanie prowadzony system nagradzania lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej za rozpoznanie chorób nowotworowych, ale szczegóły mają zostać dopiero ustalone. Przewodniczący zespołu ds. analizy funkcjonowania pakietu Zbigniew Pawłowicz, który przez 18 lat kierował bydgoskim Centrum Onkologii postulował, aby lekarze POZ za wykrycie raka dostawali po 200 zł. (PAP)