Legendarny zespół zagrał na Stadionie Narodowym w Warszawie

2015-07-26, 13:02
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Grupa powstała w 1973 r. w Sydney, założona przez gitarzystów, braci Angusa i Malcolma Youngów. W ciągu kilku lat stała się jedną z najpopularniejszych grup hard-rockowych na świecie Grupa powstała w 1973 r. w Sydney, założona przez gitarzystów, braci Angusa i Malcolma Youngów. W ciągu kilku lat stała się jedną z najpopularniejszych grup hard-rockowych na świecie © TT NEWS AGENCY/Scanpix (fot.Christine Olsson)

Australijski zespół hard-rockowy AC/DC wystąpił 25 lipca na Stadionie Narodowym w Warszawie. Grupa przyjechała do Polski w ramach trasy koncertowej, promującej ich ostatnią płytę, wydaną w 2014 r. "Rock or Bust".

Australijski zespół, kierowany przez charyzmatycznego gitarzystę Angusa Younga i wokalistę Briana Johnsona, wraca do Polski po 5 latach. W 2010 r. grupa wystąpiła w Warszawie, na lotnisku Bemowo.

Grupa powstała w 1973 r. w Sydney, założona przez gitarzystów, braci Angusa i Malcolma Youngów. W ciągu kilku lat stała się jedną z najpopularniejszych grup hard-rockowych na świecie, dzięki charakterystycznej barwie głosu wokalisty Bona Scotta oraz minimalistycznej formie piosenek, w których najważniejszą rolę odgrywał zawsze prosty, chwytliwy gitarowy riff.

Gdy zespół zaczął grać pierwsze koncerty, Angus Young miał zaledwie 15 lat. Jego siostra zasugerowała więc, by - dla żartu - nosił na scenie mundurek szkolny. Gitarzysta posłuchał, a jego strój stał się wizualnym symbolem grupy. Muzycy przenieśli się do Melbourne, gdzie do Youngów dołączył perkusista Phil Rudd oraz basista Mark Evans. Nowym wokalistą AC/DC został Bon Scott, dotychczasowy kierowca zespołu, który zastąpił Dave'a Evansa.

W 1975 r. AC/DC wydało dwa albumy - "High Voltage" i "T.N.T."; rok później "High Voltage" ukazał się także w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, a grupa ruszyła w trasę koncertową, "zdobywając" nową publiczność; AC/DC występowali przed takimi zespołami jak Aerosmith czy Kiss.

Wielkim przełomem w karierze australijskiej formacji było wydanie w 1979 r. albumu "Highway to Hell" i sukces tytułowej piosenki - dziś uznawanej za jeden z najsłynniejszych rockowych "hymnów".

Pasmo sukcesów i idyllę przerwała niespodziewana śmierć Scotta. Pozostali muzycy rozważali rozwiązanie zespołu, jednak zdecydowali się szukać następcy zmarłego wokalisty. Został nim Brian Johnson, którego głos bardzo przypominał barwę Scotta.

Pierwsza płyta, nagrana z nowym wokalistą - wydana w 1980 r. "Back in Black" stała się najlepiej sprzedającym się albumem Australijczyków, dzięki popularności piosenek "You Shook Me All Night Long", "Hells Bells" i "Back in Black". AC/DC stała się jedną z najpopularniejszych grup rockowych na świecie.

Sukces odbił się na muzykach - za nadużywanie alkoholu i narkotyków, a także konflikt z Malcolmem Youngiem z zespołu wyrzucony został Rudd. Jego następcą został Simon Wright. Wraz z wydaniem "Flick of the Switch" w 1983 r. popularność AC/DC zaczęła gasnąć. Sytuacja odwróciła się dopiero z nastaniem lat 90. i popularnością muzyki grunge, czerpiącej z "garażowego", minimalistycznego rocka. Płyta "The Razor's Edge" (1990) cieszyła się dobrymi recenzjami i dobrą sprzedażą, dzięki popularności singla "Thunderstruck".

W 2014 r. grupa rozpoczęła prace nad nowym albumem - pierwszym od, wydanej w 2008 r., "Black Ice", dziewiętnastą w dyskografii zespołu. Muzycy ogłosili jednak, że Malcolm Young cierpi na demencję i zastąpi go kuzyn, Steve Young. W przeddzień ukazania się "Rock or Bust", Rudd został aresztowany i oskarżony o usiłowanie morderstwa i posiadanie narkotyków. Zastąpił go Chris Slade, z którym zespół wyruszył w trasę koncertową, promującą nowe wydawnictwo.

Dzisiejsze AC/DC tworzy Angus Young, basista Cliff Williams, perkusista Chris Slade, gitarzysta Steve Young i wokalista Brian Johnson. PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Piątek, 27 grudnia 2024 

    Św. Jana apostoła i ewangelisty, święto

    J 20, 2-8

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    W pierwszym dniu tygodnia Maria pobiegła i przybyła do Szymona Piotra oraz do innego ucznia, którego Jezus kochał, i oznajmiła im: „Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go złożono”. Piotr i ten inny uczeń wyruszyli więc i udali się do grobu. Obydwaj biegli razem, lecz ten inny uczeń wyprzedził Piotra i jako pierwszy znalazł się przy grobie. A gdy się pochylił, zobaczył leżące płótna. Nie wszedł jednak do środka. Przybył także idący za nim Szymon Piotr i on wszedł do grobowca. Tam spostrzegł leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie. Nie leżała ona razem z tamtymi płótnami, lecz zwinięta osobno w innym miejscu. Wtedy wszedł ten inny uczeń, który dotarł wcześniej do grobu. A gdy zobaczył, uwierzył.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24