Nowelizację, która teraz trafi do Senatu, poparło w głosowaniu 255 posłów, 9 było przeciw, a 145 wstrzymało się od głosu.
Zgodnie z obowiązującą obecnie ustawą o ewidencji ludności obowiązek meldunkowy ma być zniesiony od 1 stycznia 2016 roku. Potrzeba przesunięcia o 2 lata tej daty wynika m.in. z rekomendacji międzyresortowego zespołu ds. przygotowania administracji rządowej do zniesienia obowiązku meldunkowego. Określił on ponad 100 ustaw i rozporządzeń, które wymagałyby zmiany w przypadku zniesienia obowiązku meldunkowego.
Jak informowało MSW, adres zamieszkania jest niezbędny do realizacji m.in.: organizacji wyborów, planowania obwodów szkolnych, realizacji powszechnego obowiązku obrony, określania funduszy sołeckich i subwencji dla gmin, kontroli legalności pobytu cudzoziemców. Ponadto obywatele - na potrzeby postępowań sądowych - pozyskują dane o adresie z rejestru PESEL.
Zasadniczym celem nowelizacji jest więc zapewnienie dodatkowego czasu niezbędnego do wprowadzenia kompleksowych zmian w przepisach prawa oraz do odpowiedniego dostosowania systemów teleinformatycznych obsługujących rejestry państwowe oparte na obowiązku meldunkowym.
Zakłada się, że prace te zostaną zakończone do końca 2017 r., dlatego nowela przesunęła termin zniesienia obowiązku meldunkowego o dwa lata - do 1 stycznia 2018 r.
W czerwcu rząd przyjął sprawozdanie zespołu, który zaproponował koncepcję prostej rejestracji adresu faktycznego pobytu (nie jest to przedmiotem projektu nowelizacji-PAP). Obywatel sam zdecyduje, czy będzie chciał podać adres swego pobytu. Będzie mógł to zgłosić osobiście w urzędzie gminy lub elektronicznie. Adres ten zostanie wówczas zarejestrowany w bazie PESEL. Będzie to dotyczyć obywateli polskich i państw Unii Europejskiej, przebywających w lokalu dłużej niż trzy miesiące.
Cudzoziemcy spoza państw UE (tak jak obecnie) będą zobowiązani do rejestracji adresu miejsca faktycznego pobytu. Zmienią się jednak terminy z tym związane, np. rejestracja będzie obowiązkowa dla cudzoziemców przebywających na terytorium Polski dłużej niż 14 dni. Pobyt nieprzekraczający dwóch tygodni nie będzie wymagał zgłoszenia.
W przyszłości rejestr ten ma być uzupełniony o adres do korespondencji; byłby on gromadzony fakultatywnie. "Konieczne jest rozwiązanie zmierzające do skomunikowania rejestru zawierającego dane adresowe z innymi rejestrami państwowymi, co w przyszłości zagwarantuje całej administracji dostęp do jednego adresu obywatela" - informowało MSW.
Część przepisów regulujących kwestię meldunku obowiązuje od 2013 r. W myśl tych regulacji nie trzeba najpierw wymeldowywać się w jednym miejscu, aby móc zameldować się w nowym. Wszystkie te czynności można wykonać w jednym urzędzie, z chwilą zameldowania się w nowym miejscu. Wydłużony został z 4 do 30 dni termin na zgłoszenie meldunku. Te formalności może załatwić ustanowiony pełnomocnik.
Przy dopełnianiu obowiązku meldunkowego nie trzeba podawać m.in. informacji o wykształceniu i obowiązku wojskowym. Od 2013 r. zniesione zostały również sankcje za niedopełnienie obowiązku meldunkowego.
Zniknął też obowiązek zameldowania obywateli polskich oraz obywateli UE na pobyt czasowy nieprzekraczający trzech miesięcy. Zrezygnowano z obowiązku meldunkowego wczasowiczów i turystów. Właściciele, dozorcy, administratorzy nieruchomości oraz zakładów pracy nie weryfikują wypełniania obowiązku meldunkowego przez mieszkańców lub pracowników. (PAP)