Z informacji PAP wynika, że Polska ma zacząć przyjmować uchodźców jeszcze w tym roku, a cały proces ma się zakończyć w 2016 lub 2017 roku.
Trafią oni do ośrodków prowadzonych przez Urząd do Spraw Cudzoziemców, gdzie zostaną objęci opieką socjalną i medyczną. Szczegóły ich zakwaterowania na razie nie są znane. Na koniec zeszłego roku w Polsce istniało 13 ośrodków dla cudzoziemców (4 ośrodki własne UdSC oraz 9 wynajmowanych).
"Jest to duże przedsięwzięcie organizacyjne rozłożone w czasie. Będziemy przyjmować tych uchodźców etapami i sukcesywnie. To nie oznacza, że przyjmiemy wszystkie te osoby w jednym momencie" - powiedziała w czwartek PAP rzeczniczka resortu spraw wewnętrznych Małgorzata Woźniak.
"To przedsięwzięcie będzie finansowane ze środków Unii Europejskiej" - dodała.
Rzeczniczka MSW podkreśliła, że priorytetem będzie bezpieczeństwo. "Podczas całego procesu związanego z przyjęciem uchodźców, będziemy prowadzić wymianę informacji z innymi krajami oraz ich służbami, które mają doświadczenie w tym zakresie. Bezpieczeństwo to dla nas kluczowa kwestia" - powiedziała Woźniak.
Poinformowała, że sprowadzeni uchodźcy zostaną objęci specjalnym programem integracyjnym. Będą to m.in. kursy językowe i edukacyjne, co w przyszłości ma im ułatwić znalezienie pracy. "Chodzi o pomoc w usamodzielnieniu się tych osób i integrację z naszym społeczeństwem" - powiedziała.
Wiceminister spraw wewnętrznych Piotr Stachańczyk poinformował w czwartek w Luksemburgu, że Polska będzie gotowa przyjąć 2 tysiące osób w ramach unijnych planów przesiedlania i relokacji uchodźców. PAP