Polska nie śpieszy się z przyjęciem euro

2015-06-28, 16:28
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Polska nie śpieszy się z przyjęciem euro © RIA Novosti/ Scanpix (fot.Vladimir Trefilov)

Polska przyjmie euro wtedy, kiedy sama będzie na to gotowa i kiedy strefa euro będzie dla nas atrakcyjnym miejscem dla stabilnego rozwoju; nie gonią nas terminy - mówi minister finansów Mateusz Szczurek.

W związku z problemami Grecji komentatorzy wskazują, że proponowane obecnie rozwiązania greckiego kryzysu mogą doprowadzić do chaosu w strefie euro, a sam kryzys odsłania głębsze problemy tej strefy.

"Polska przyjmie euro wtedy, kiedy sama będzie na to gotowa, wtedy, kiedy strefa euro będzie dla nas atrakcyjnym miejscem dla stabilnego rozwoju. Nie gonią nas terminy, część kryteriów przyjęcia strefy euro jest warta spełnienia, niezależnie od tego kiedy wchodzimy do strefy euro (...). Spełniamy większość nominalnych kryteriów już dziś" - mówił w tym tygodniu Szczurek.

"Ale wiemy też, że to nie wystarczy do bezpiecznego funkcjonowania w strefie euro, potrzebny jest niższy dług publiczny, dobry nadzór nad cyklami kredytowymi" - zaznaczył. Szczurek zwrócił uwagę, że "sama strefa euro ciągle się zmienia, dziś jest zupełnie inna niż w 2004 r., gdy Polska zobowiązywała się do przyjęcia euro, z członkostwem wiążą się nowe koszty".

"Wiemy już dziś, ze strefa euro nie do końca radzi sobie z nierównowagami makroekonomicznymi, z utratą konkurencyjności niektórych krajów wobec innych. Podawanie dziś daty kiedy chcemy wchodzić do strefy euro nie ma sensu i nie jest właściwe (...) przede wszystkim dlatego, że lepiej mieć pewność do jakiego mechanizmu geopolitycznego, gospodarczego wchodzimy" - mówi minister. PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • 16 czerwca 2024 

    11 niedziela zwykła

    Mk 4, 26-34

    Ewangelii według świętego Marka

    Jezus mówił: „Tak się ma sprawa z królestwem Bożym jak z człowiekiem rzucającym ziarno w ziemię. Czy śpi, czy czuwa, nocą i dniem, ziarno kiełkuje i wzrasta, a on nie wie jak. Ziemia sama z siebie wydaje plon: najpierw źdźbło, potem kłos, wreszcie pełne ziarno w kłosie. A gdy zboże dojrzeje, bierze on zaraz sierp, bo nadeszła pora żniwa”. Mówił też: „Do czego przyrównamy królestwo Boże lub w jakiej przypowieści je przedstawimy? Jest ono jak ziarno gorczycy. Kiedy się je wrzuca w ziemię, jest najmniejsze ze wszystkich nasion na ziemi. Gdy jednak zostanie zasiane, wyrasta i staje się większe od innych krzewów, wypuszcza wielkie gałęzie, tak że ptaki mogą zakładać gniazda w jego cieniu”. W wielu takich przypowieściach mówił do nich, stosownie do tego, co mogli pojąć. A bez przypowieści nie mówił do nich. Swoim uczniom natomiast wyjaśniał wszystko na osobności.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24