W biurze będzie można przetłumaczyć m.in. dokumenty, książkę, stronę internetową, ale także zapisać się na kurs śląskiej ortografii i wziąć udział w lekcjach gwary – stacjonarnych lub przez skype – zapowiadają pomysłodawcy PoNaszymu.pl. W zespole biura znaleźli się zarówno filolodzy, jak i specjaliści w dziedzinie nowoczesnych technologii i pasjonaci kultury śląskiej.
„Stworzyliśmy PoNaszymu.pl, bo dostawaliśmy sygnały zarówno od osób prywatnych, jak i od firm, że takiego miejsca brakuje na Śląsku. Mieszkańcy regionu coraz częściej chcą uczyć się 'godki', jej różnorodności, poznawać ortografię, kulturę śląską i odkrywać swoją tożsamość. To już nie jest tylko chwilowa moda na śląskość, sprowadzająca się do T-shirtu z zabawnym hasłem, ale nasilający się od kilku lat trend" – mówi twórca PoNaszymu.pl. Adrian Górecki.
Śląska mowa coraz częściej wykorzystywana jest w praktyce. W marcu 2015 r. Samsung zaprezentował w Katowicach pierwsze smartfony wyposażone w menu w gwarze. Kilka tygodni temu ponad 15 tys. osób opowiedziało się za stworzeniem śląskiej wersji Facebooka. Portal przystał na pomysł.
„Nie chcemy czekać na oficjalne uznanie 'godki'. Bo właśnie tu i teraz wychodzi ona ze śląskich domów w przestrzeń miejską, trafia na nasze smartfony, koszulki, jednym słowem wraca do życia i naszej codzienności. Staje się kulturowym ewenementem na skalę światową, a tym samym rodzi się potrzeba jej upowszechniania, edukacji, pokazywania, jak szerokie może ona mieć zastosowanie w codziennej komunikacji, nie tylko tej z przymrużeniem oka" – powiedział Adrian Górecki. PAP Life