Ruszył proces podpalacza samochodów

2015-06-05, 14:22
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Z wyjaśnień oskarżonego, wynika, że podpalał samochody przypadkowo, nie wybierając specjalnie modelu auta. Zapalniczką podpalał nadkole i od tego zajmowało się ogniem koło. Nie czekając na rozprzestrzenienie się pożaru, mężczyzna szedł dalej i podpalał kolejne wozy Z wyjaśnień oskarżonego, wynika, że podpalał samochody przypadkowo, nie wybierając specjalnie modelu auta. Zapalniczką podpalał nadkole i od tego zajmowało się ogniem koło. Nie czekając na rozprzestrzenienie się pożaru, mężczyzna szedł dalej i podpalał kolejne wozy © AFP / Scanpix (fot. Filippo Monteforte)

Przed Sądem Rejonowym Gdańsk-Południe rozpoczął się w piątek proces 34-letniego Marcina W., oskarżonego o podpalenie i zniszczenie w ubiegłym roku w Gdańsku 21 samochodów. Straty właścicieli aut wyniosły ponad pół miliona złotych.

Jak wyjaśniał oskarżony, podpalał "z rozpaczy".

Oskarżony przyznał się do winy. Tłumaczył, że żałuje swojego postępowania.

„Podpalałem te samochody z rozpaczy. Nie wiedziałem, co mam zrobić ze swoim życiem. Żałuję, że sam się nie podpaliłem pod kancelarią premiera" - powiedział przed sądem Marcin W., który od chwili zatrzymania przebywa w areszcie.

Tłumaczył, że jego zachowanie wynikało z kłopotów rodzinnych. Wyjaśnił, że przed czterema laty do jego mieszkania wprowadziła się matka alkoholiczka z konkubentem. Mówił, że w domu często dochodziło do awantur.

Oprócz podpaleń i zniszczeń aut prokuratura oskarżyła Marcina W. także o znęcanie się fizyczne i psychiczne nad matką. Według śledczych, mężczyzna miał m.in. uderzać kobietę pięścią po twarzy oraz bić pałką i kijem od szczotki. Marcin W. zaprzeczył przed sądem, że używał siły wobec matki.

Samochody zostały podpalone 5 września 2014 r. w godzinach nocnych w kilku dzielnicach Gdańska.

Podczas śledztwa Marcin W. twierdził m.in. że nie jest piromanem i podpalanie nie sprawia mu przyjemności. Przyznał, że dokonując podpaleń, był pod wpływem alkoholu.

Z wyjaśnień oskarżonego, wynika, że podpalał samochody przypadkowo, nie wybierając specjalnie modelu auta. Zapalniczką podpalał nadkole i od tego zajmowało się ogniem koło. Nie czekając na rozprzestrzenienie się pożaru, mężczyzna szedł dalej i podpalał kolejne wozy.

Auta były różnych marek i roczników; ich wartość wahała się od 1,5 tys. do 150 tys. zł.

W 2012 r. przeciwko mężczyźnie skierowano akt oskarżenia za spalenie w ciągu czterech lat 12 aut - proces w tej sprawie jeszcze się nie zakończył. PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Piątek, 20 września 2024 

    Świętych męczenników Andrzeja Kim Taegon, prezbitera, Pawła Chong Hasang i Towarzyszy, wspomnienie

    Łk 8, 1-3

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Jezus wędrował przez miasta i wsie, nauczał i głosił Ewangelię o królestwie Bożym. Towarzyszyło Mu Dwunastu oraz kilka kobiet, które uwolnił od złych duchów i od chorób: Maria, zwana Magdaleną, z której wyszło siedem demonów, Joanna, żona Chuzy, zarządcy Heroda, Zuzanna oraz wiele innych, które im usługiwały, dzieląc się swoim majątkiem.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24