Gawkowski dodał, że wniosek o delegalizację i rozwiązanie struktury stowarzyszenia Młodzież Wszechpolska trafi do prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz; pismo dotyczące ONR - do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta.
Głównym powodem delegalizacji MW - według SLD - ma być naruszenie art.13 konstytucji, który dotyczy propagowania nienawiści na tle rasowym i ideologii nazistowskiej.
Z kolei we wniosku dotyczącym ONR Sojusz pisze, że Obóz "nigdy i nigdzie w sposób formalny" nie ujawnia swoich oddziałów regionalnych, tzw. brygad. Gawkowski zaznaczył, że łamie to konstytucję, która zakazuje działania organizacji utajniających swoje struktury.
Środowiska MW i ONR były wśród organizatorów Marszu Niepodległości, który 11 listopada przeszedł ulicami Warszawy. Na początku marszu doszło do burd - w stronę policji poleciały race, petardy, kamienie, kostki brukowe, kosze na śmieci i butelki; policja była zmuszona do użycia broni gładkolufowej i miotaczy gazu pieprzowego. Później demonstracja była spokojna. Na komisariaty trafiło 176 osób, rannych zostało 22 funkcjonariuszy.
Szef Młodzieży Wszechpolskiej Robert Winnicki zapowiedział w niedzielę złożenie wniosku o delegalizację SLD. Zarówno SLD, jak i Ruch Palikota "są groźne dla życia narodowego i państwowego" - przekonywał.
PAP