Polska: system obrony powietrznej z USA, śmigłowce z Europy

2015-04-22, 08:00
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Polska: system obrony powietrznej z USA, śmigłowce z Europy © BFL (fot. Vygintas Skaraitis)

Umowa o zakupie zestawów obrony powietrznej Patriot będzie negocjowana między rządami Polski i USA, zaś do etapu testów w przetargu na śmigłowce zostanie dopuszczona maszyna produkowana przez Airbus Helicopters - poinformował we wtorek prezydent Bronisław Komorowski.

Rząd przyjął rekomendację MON do udzielenia rządowi USA zamówienia na dostawę zestawów Patriot w postępowaniu na przeciwlotnicze i przeciwrakietowe zestawy rakietowe średniego zasięgu, którym wojsko nadało kryptonim "Wisła". MON otrzymało upoważnienie do wynegocjowania i zawarcia w tej sprawie umowy międzyrządowej z USA. Z kolei w przetargu na śmigłowce wielozadaniowe MON zakwalifikowało do etapu prób śmigłowiec H225M (wcześniej znany jako EC725 Caracal) oferowany przez Airbus Helicopters (do niedawna Eurocopter).

O tych decyzjach poinformował Komorowski po spotkaniu z premier Ewą Kopacz i wicepremierem, szefem MON Tomaszem Siemoniakiem.

"Jednym z najważniejszych priorytetów mojej prezydentury były kwestie bezpieczeństwa (...) i problemy obronności, ze szczególnym uwzględnieniem spraw modernizacji polskich sił zbrojnych" - podkreślił prezydent. Jak dodał, podjęte we wtorek decyzje wzmacniają proces modernizacji wojska "w generalnie niebezpiecznym świecie, gdzie nastąpił regres, jeśli chodzi o poziom bezpieczeństwa ze względu na konflikt rosyjsko-ukraiński".

Przypomniał, że w 2001 r. ustalono podstawy finansowania sił zbrojnych, a więc także programów modernizacyjnych, w wysokości najpierw 2 proc. PKB, potem 1,95 proc., a od przyszłego roku znów 2 proc.

"Aby modernizacja techniczna i odporność polskich sił zbrojnych na ewentualne zagrożenia mogła być efektywna, priorytetem wśród priorytetów musiała stać się stać się tzw. tarcza antyrakietowa" - zwrócił uwagę Komorowski, informując o wyborze uzbrojenia z USA dla programu "Wisła".

Poinformował, że w maju do USA pojedzie wicepremier Siemoniak, by uruchomić proces szybkich negocjacji z rządem w Waszyngtonie. Jak podkreślił, ze względu na zagrożenie w regionie istotne jest, by nie mitrężyć czasu. "Tu widać ze strony rządu duże tempo w zakresie uruchomienia już tej ostatniej fazy negocjacji, a to otworzy drogę do realizacji programu, który będzie kluczowy dla polskiego systemu obronnego" - ocenił.

Z kolei, informując o wyborze do testów śmigłowca Airbus Helicopters, prezydent zwrócił uwagę, że wszystkie trzy firmy, które ubiegały się o zamówienie, posiadają zakłady w Polsce i powinny się liczyć z tym, że muszą uruchomić liczącą się produkcję w naszym kraju albo ulokować w polskim przemyśle istotną część zamówień.

Airbus Helicopters nie ma w Polsce zakładów związanych z produkcją śmigłowców, do grupy Airbus należą natomiast zakłady na warszawskim Okęciu. W razie wygranej w przetargu Airbus zapowiadał uruchomienie linii produkcyjnej w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 1 w Łodzi.

Komorowski zwrócił uwagę, że w nieodległych terminach będą realizowane następne kontrakty zbrojeniowe w sposób istotny wzmacniające nowoczesność polskiego wojska. "Nie warto mieć armii zawodowej, kosztownej ze swojej natury, bez wyposażenia w supernowoczesne uzbrojenie" - zauważył. W tym kontekście prezydent wymienił projekt pozyskania przeciwlotniczych zestawów rakietowych krótkiego zasięgu "Narew", narodowy program bezpilotowców, zamówienia dla Marynarki Wojennej oraz kontrakt na śmigłowce uderzeniowe (program "Kruk", który w ub. r. został przyspieszony).

Te wszystkie duże projekty mają przynieść wymierny wzrost wartości polskich sił zbrojnych i zwiększoną odporność państwa polskiego, wzmocnioną pozycję naszych sił zbrojnych w ramach NATO, a także wzrost możliwości polskiego przemysłu zbrojeniowego - podkreślił Komorowski.

Prezydent zapowiedział też, że aby pobudzić kraje NATO i UE do podjęcia większych wysiłków na rzecz modernizacji technicznej wojska, zaproponuje, w porozumieniu z rządem, by przekonywać przywódców krajów UE do tego, aby pieniądze przeznaczane na obronność w krajach wspólnoty nie były wliczane w mechanizmy, które decydują o tym, czy dany kraj jest objęty procedurą nadmiernego deficytu.

O kontrakt na system "Wisła" z amerykańską firmą Raytheon z zestawami Patriot rywalizowało francuskie konsorcjum Eurosam złożone z tamtejszych oddziałów firm MBDA i Thales, proponujące system SAMP/T wykorzystujący rakietę Aster 30. Natomiast o zamówienie na śmigłowce prócz Airbus Helicopters ubiegała się amerykańska firma Sikorsky i należące do niej PZL Mielec, oferujące śmigłowiec Black Hawk w wersji S-70i (a do zastosowań morskich odmianę Seahawk) oraz wchodzące w skład włosko-brytyjskiej grupy AgustaWestland zakłady PZL Świdnik, oferujące maszynę AW149.

Airbus Helicopters napisało w wydanym we wtorek oświadczeniu, że jest w pełni zdeterminowane, aby Polska otrzymała najlepszy produkt i wsparcie w długofalowym strategicznym programie. "Wierzymy, że nasza oferta głęboko wzmocni zdolności obronne Polski, tworząc największą wartość w wymiarze operacyjnym, przemysłowym i technologicznym" - oświadczyła firma.

Ambasada USA w Warszawie napisała w komunikacie, że decyzja polskiego rządu o wyborze systemu Patriot stanowi ważny etap współpracy na rzecz bezpieczeństwa między Polską i Stanami Zjednoczonymi. "Polska pozyska najlepszy na świecie system obrony powietrznej i antyrakietowej. Polski system Patriot będzie interoperacyjny z systemami Patriot krajów NATO, co stworzy różnorakie możliwości wspólnych ćwiczeń i rozmieszczania sprzętu. Tym samym polski program +Wisła+ przyczyni się w znacznym stopniu do zwiększenia polskich zdolności obronnych, jak też kolektywnych zdolności obronnych NATO" - oświadczyła ambasada.

Finansowanie projektu "Wisła" ma zapewnić ustawa przewidująca przeznaczanie na obronę powietrzną środków wynikających z przyrostu budżetu MON powiązanego z PKB.

MON podało w komunikacie, że o wtorkowych decyzjach wicepremier Siemoniak poinformował telefonicznie sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga. (PAP)

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Niedziela, 29 grudnia 2024 

    Świętej Rodziny: Jezusa, Maryi i Józefa, święto

    Łk 2, 41-52

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Rodzice Jezusa każdego roku chodzili do Jeruzalem na święto Paschy. Gdy miał dwanaście lat, udali się tam zgodnie ze zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, młody Jezus pozostał w Jeruzalem, o czym nie wiedzieli Jego rodzice. Myśląc, że jest wśród pielgrzymów, przeszli dzień drogi i szukali Go między krewnymi i znajomymi. A gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jeruzalem, szukając Go. Dopiero po trzech dniach znaleźli Go w świątyni. Siedział pośród nauczycieli, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami. Gdy Go zobaczyli, zdziwili się. Matka powiedziała do Niego: „Dziecko, dlaczego nam to zrobiłeś? Twój ojciec i ja, pełni bólu, szukaliśmy Ciebie”. On im odpowiedział: „Dlaczego Mnie szukaliście? Czy nie wiedzieliście, że muszę być w tym, co jest mego Ojca?”. Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział. Potem poszedł z nimi, wrócił do Nazaretu i był im posłuszny. A Jego matka zachowywała wszystkie te słowa w swym sercu. Jezus wzrastał w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24