Tradycja Grobów Pańskich obecna w Polsce od ok. XVI wieku

2015-04-04, 17:46
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Według ks. prof. Dyczewskiego tradycję adoracji Grobu Pańskiego upowszechniał w Polsce zakon bożogrobców. "Groby nabrały dekoracyjności dopiero w okresie baroku i reformacji. Umieszczano przy nich skały, kamienie, stawiano warty, np. żołnierzy czy przedstawicieli różnych warstw społecznych" Według ks. prof. Dyczewskiego tradycję adoracji Grobu Pańskiego upowszechniał w Polsce zakon bożogrobców. "Groby nabrały dekoracyjności dopiero w okresie baroku i reformacji. Umieszczano przy nich skały, kamienie, stawiano warty, np. żołnierzy czy przedstawicieli różnych warstw społecznych" © wikipedia/Wadik25

Tradycja dekorowania Grobów Pańskich i ich nawiedzania rozwinęła się w Polsce ok. XVI wieku. Ma wymiar religijny, symboliczny i społeczny - mówi ks. prof. Leon Dyczewski z KUL.

Zdaniem ks. prof. Dyczewskiego tradycja "chodzenia na Groby Pańskie", jaka pozostała w Polsce, nie istnieje już nigdzie w Europie. Tylko u nas, jak ocenił, symbolika Grobu Pańskiego ma też związek z wydarzeniami z życia narodu. Rozmówca wspomniał symboliczne Groby Pańskie po katastrofie smoleńskiej. "Groby Pańskie mają u nas znaczenie religijne, społeczne i artystyczne" - podkreślił.

Ks. prof. Józef Naumowicz z UKSW uważa, że tradycja Grobów Pańskich postała w IV wieku w Jerozolimie, bo wierni chcieli obchodzić tajemnicę męki i śmierci Jezusa w miejscu, w którym się one faktycznie dokonały. Później, kiedy Palestyna została zajęta przez muzułmanów, w Europie zaczęły powstawać różne Golgoty, Kalwarie, Drogi Krzyżowe, odbywały się widowiska Męki Pańskiej, wyjazdu Jezusa do Jerozolimy. Dodał, że w średniowieczu bardzo popularnym dramatem było Nawiedzenie Grobu Pańskiego.

W Europie pierwsze wzmianki o Grobie Pańskim wiążą się ze św. Ulrykiem, biskupem Augsburga w X wieku; po odprawieniu nabożeństwa chował on Najświętszy Sakrament do skrytki za ołtarzem i przysłaniał kamieniem.

"Dekorowanie Grobu Chrystusa, ta tradycja, którą mamy do dziś, przypada w Polsce na XVI wiek. Centralne miejsce zajmuje w nim monstrancja z Najświętszym Sakramentem, zawsze okryta przezroczystym welonem, który ma przypominać całun. Obok jest figura Jezusa, wiele kwiatów i świec. Teraz już nie kładzie się do grobu krzyża, tylko umieszcza się go gdzieś nieopodal, na katafalku. Wierni podchodzą i oddają mu cześć" - wyjaśnił ks. prof. Naumowicz.

Według ks. prof. Dyczewskiego tradycję adoracji Grobu Pańskiego upowszechniał w Polsce zakon bożogrobców. "Groby nabrały dekoracyjności dopiero w okresie baroku i reformacji. Umieszczano przy nich skały, kamienie, stawiano warty, np. żołnierzy czy przedstawicieli różnych warstw społecznych. Niektórzy nawet mówią, że dramat polski wywodzi się z inscenizacji Grobu Pańskiego" - powiedział.

Obaj rozmówcy podkreślili, że w okresie zaborów Groby Pańskie stały się miejscem manifestowania uczuć i wiary w to, że Polska powstanie. "Takie samo znaczenie - pozareligijne, patriotyczne - miały Groby w czasie II wojny św., komunizmu, stanu wojennego. Religia i kontekst czasów ze sobą współistniały. Kościół to dopuszcza, bo męka Chrystusa nie może być odłączona od życia. Następuje aktualizacja tego wydarzenia" - wyjaśnił ks. prof. Naumowicz.

Ks. prof. Dyczewski dodał, że w XIX wieku "na Groby Pańskie" chodziły całe rodziny, znajomi. "Kroniki mówią, że najbardziej popularne to było w Krakowie i Warszawie. Były kolejki, by wejść do kościoła i zobaczyć grób, chodziło się do kościoła rodzinnie, w grupie bliskich, w ramach warstw społecznych - warstwy bogate chodziły po południu, a ubogie wieczorem" - dodał.

Modnym zwyczajem było kwestowanie przy Grobie Pańskim przez dostojne, eleganckie panie z bogatych rodzin. "Im która była ładniejsza, ta więcej datków na biednych dostawała" - powiedział ks. prof. Dyczewski. Dodał, że prawo do zbierania datków miały tylko osoby wydelegowane przez Kościół czy bractwa, żebracy stali poza kościołem. PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Sobota, 23 listopada 2024 

    św. Klemensa I, papieża i męczennika, św. Kolumbana, opata, wspomnienie

    Łk 20, 27-40

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Do Jezusa przyszli niektórzy z saduceuszów, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zapytali Go: „Nauczycielu, Mojżesz tak nam napisał: «Jeśli ktoś żonaty umrze bezdzietnie, to jego brat niech poślubi wdowę i da potomstwo swemu bratu». Otóż było siedmiu braci. Pierwszy ożenił się i umarł bezdzietnie. Potem drugi i trzeci ożenił się z wdową. I podobnie następni, aż do siódmego. Lecz nie pozostawili po sobie potomstwa i pomarli. Po nich umarła i ta kobieta. Gdy nastąpi zmartwychwstanie, którego z nich będzie żoną? Siedmiu bowiem miało ją za żonę”. Jezus im odpowiedział: „Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. Lecz ci, którzy zostają uznani za godnych osiągnięcia wieczności i powstania z martwych, ani się nie żenią, ani za mąż nie wychodzą. Gdyż już nie mogą umrzeć, są bowiem równi aniołom i jako uczestnicy zmartwychwstania są synami Bożymi. O tym zaś, że umarli zmartwychwstają, zaznaczył także Mojżesz w opowiadaniu o krzewie. Nazywa tam Pana Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba. Przecież Bóg nie jest Bogiem umarłych, ale żywych. Wszyscy bowiem dla Niego żyją”. W odpowiedzi na to niektórzy z nauczycieli Pisma przyznali: „Nauczycielu, dobrze powiedziałeś”. I już nie mieli odwagi o nic Go pytać.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24