Szczyt wiosennych przelotów gęsi nad Biebrzą wypadnie w połowie marca. Ptaki zatrzymują się na rozlewiskach na odpoczynek i żerowanie. Bagna Biebrzańskie i największy w Polsce park narodowy - Biebrzański - to w czasie tych przelotów swoisty "raj" dla miłośników przyrody czy fotografii, którzy licznie przyjeżdżają wówczas nad Biebrzę podglądać ptaki. Stada ptaków liczą tysiące osobników.
Skąpski powiedział, że wiosnę nad Biebrzą widać, ale przychodzi ona bardzo powoli. Pierwsze stada gęsi - przede wszystkim gęgaw - nie są jeszcze duże. "To nie są jeszcze wielkie tłumy" - zauważył. Przyleciały też żurawie. "Z pewnością by zająć najlepsze miejsca. Takie, które gwarantują sukces w lęgach" - dodał dyrektor.
Przekwitają powoli wawrzynki wilczełyko. Rośliny te kwitną zanim jeszcze wypuszczą liście. Swoistą ciekawostką jest natomiast zaobserwowana przez pracowników biebrzańskiego parku kwitnąca śnieżyczka przebiśnieg. Skąpski wyjaśnił, że roślina ta w naturalnych warunkach w północno-wschodniej Polski nie występuje. "Nie mamy pojęcia skąd się wzięła" - dodał.
Kończąca się zima była łagodna, sucha, "bezśnieżna nawet" - ocenił Skąpski. Martwi to pracowników Biebrzańskiego Parku Narodowego, bo już teraz widać, że wiosenne rozlewiska są i będą małe. Średni stan wody w Biebrzy w Osowcu waha się od 0,5 do 1 metra i jest za niski.(PAP)