Martwią się o polskie szkoły

2015-02-19, 13:50
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Martwią się o polskie szkoły © Marian Paluszkiewicz

Ponad 2 tysiące małych szkół podstawowych może być w tym roku zagrożonych przekazaniem stowarzyszeniu lub fundacji - wynika z szacunków Związku Nauczycielstwa Polskiego. Według ZNP przekazywanie szkół samorządowych innym podmiotom staje się powszechną praktyką.

Związek apeluje do premier Ewy Kopacz o powstrzymanie procederu pozbywania się przez samorządy szkół i przedszkoli. Postuluje wzmocnienie nadzoru kuratorskiego nad gminami. Zarzuca też Ministerstwu Edukacji Narodowej, że ze środków UE organizuje szkolenia, na których samorządowcy są szkoleni, jak zgodnie z prawem przekazać prowadzenie małej szkoły.

Podczas czwartkowej konferencji prasowej w Warszawie prezes ZNP Sławomir Broniarz przypomniał, że zgodnie z prawem samorząd może przekazać, bez wcześniejszej likwidacji, prowadzenie szkoły liczącej do 70 uczniów. "Przekazywanie szkół samorządowych stowarzyszeniom staje się powszechną praktyką, obowiązującym modelem polityki edukacyjnej państwa. A przypomnę, że autorem tej możliwości przyświecał inny cel: to lokalna społeczność zainteresowana oświatą na swoim terenie miała mieć możliwość prowadzenia szkoły" - powiedział Broniarz.

Według niego przekazywanie małych szkół na masową skalę prowadzi do zachwiania ładu w systemie oświaty publicznej. Przypomniał, że prawo zobowiązuje samorządy do prowadzenia szkół i placówek publicznych, inne podmioty mogą to robić fakultatywnie. Dlatego - podkreślił - nie można systemu edukacji publicznej opierać o działanie podmiotów pozapublicznych.

ZNP domaga się zatem wprowadzenia mechanizmów zabezpieczających przez całkowitym wyzbywaniem się przez samorządy obowiązku prowadzenia szkół publicznych.

Prezes związku przywołał przykłady gmin: Środa Wielkopolska, Biłgoraj, Cieszanów, gdzie prowadzenie szkół przekazywane jest spółkom komunalnym, co, jak zaznaczył, jest naruszeniem prawa. Mówił też o tym, że w ostatnich latach coraz częściej zdarzają się przypadki, że osoby powiązane z samorządami, bądź wysocy rangą urzędnicy samorządowi, wchodzą w skład spółek komunalnych, stowarzyszeń, fundacji i innych osób prawnych, które następnie przejmują od samorządu szkoły.

Stąd ZNP chce wprowadzenia ustawowego zakazu dla osób wchodzących w skład organów stanowiących i organów wykonawczych jednostek samorządu, a także wysokich rangą urzędników samorządowych, możliwości wchodzenia w skład zarządów podmiotów, które przejęły prowadzenie szkół samorządowych.

Broniarz zwrócił też uwagę na to, że szkoły prowadzone przez samorząd są państwowe, publiczne, a prowadzone przez inne podmioty już niekoniecznie, gdyż każde stowarzyszenie działa w oparciu o swój statut, w którym zapisane są też cele wychowawcze szkoły. Jego zdaniem, może to doprowadzić do sytuacji, że rodzice z braku możliwości realnego wyboru szkoły muszą posłać dziecko do placówki, w której program wychowawczy nie odpowiada ich przekonaniom.

Nauczyciele w szkołach, których prowadzenie zostało przekazane innym podmiotom nie są też dalej zatrudniani w oparciu o przepisy ustawy Karta Nauczyciela, lecz w oparciu o Kodeks pracy. Według związkowców, ich warunki pracy i płacy ulegają w ten sposób pogorszeniu, tracą też możliwość awansu zawodowego.

Zgodnie z przepisami, samorządy mają czas na przyjęcie uchwał o zamiarze likwidacji szkoły lub przekazaniu jej prowadzenia do 28 lutego, czyli mogą to zrobić najpóźniej na pół roku przed początkiem nowego roku szkolnego. Przyjęcie uchwały intencyjnej nie zawsze kończy się likwidacją lub przekazaniem placówki. Czasami samorządy odstępują od pierwotnego zamiaru.

Z danych MEN wynika, że w roku szkolnym 2014/2015 na około 39 tys. szkół w całym kraju, 6934 to właśnie szkoły liczące do 70 uczniów. Ponad 56 proc. z nich (3888) to ogólnodostępne szkoły podstawowe, prawie 24 proc. (1650) - to gimnazja.

Na początku lutego minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska zaapelowała do samorządów by podejmując decyzje o ewentualnej likwidacji szkoły rozważyły jeszcze raz wszystkie argumenty w tej sprawie. Wystosowała do nich specjalny list. Podkreślała jak ważne jest to by szkoła, a zwłaszcza szkoła podstawowa, znajdowała się blisko miejsca zamieszkania dziecka. Według szefowej MEN, jedną z alternatyw wobec likwidacji szkoły jest przekazanie jej prowadzenia. PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Środa, 25 grudnia 2024 

    Narodzenie Pańskie, uroczystość

    Łk 2, 1-14

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    W owym czasie wyszedł dekret cesarza Augusta, aby spisać ludność całego świata. Ten pierwszy spis odbył się, gdy Kwiryniusz był namiestnikiem Syrii. Szli więc wszyscy, aby zapisać się, każdy do swego miasta. Wyruszył też i Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego, zwanego Betlejem, gdyż pochodził z domu i rodu Dawida, aby zapisać się wraz z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna. A gdy tam przebywali, nadszedł dla Niej czas rozwiązania. Urodziła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w mieszkaniu. Przebywali w tej okolicy pasterze. Kiedy nocą pilnowali swego stada, nagle ukazał im się anioł Pana i chwała Pana zewsząd ich oświeciła. Wtedy ogarnął ich wielki lęk, lecz anioł powiedział im: „Nie bójcie się! Oto bowiem ogłaszam wam wielką radość, która stanie się udziałem całego ludu. Dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, który jest Chrystusem Panem. A to będzie dla was znakiem: znajdziecie Niemowlę owinięte w pieluszki i położone w żłobie”. I zaraz przyłączyło się do anioła mnóstwo zastępów niebieskich, które wysławiały Boga słowami: „Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom, w których sobie upodobał”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24