Komorowski powiedział na konferencji prasowej, że ma świadomość, iż okres kampanii wyborczej stanowi zachętę do formułowania "radykalnych, a czasami wręcz panicznych opinii, takich jak bezpośrednie zagrożenie wojną". "Polska jest krajem relatywnie bezpiecznym, tak jak można czuć się bezpiecznie w generalnie niebezpiecznym świecie" - zaznaczył.
"Nie ma żadnych powodów, aby tworzyć klimat bezpośredniego zagrożenia Polski i to jeszcze militarnego zagrożenia. To jest po prostu jakaś gruba przesada, brak poczucia odpowiedzialności za to, jak Polacy się czują. Straszenie Polaków wizją bezpośredniej wojny, w moim przekonaniu, jest czymś wyjątkowo złym" - dodał.
Komorowski podkreślił, że pamięć o tym, czym była wojna, jest świeża i przeżywana w wielu polskich rodzinach. "Zachowajmy umiar w formułowaniu tak daleko idących sądów, jeśli nie chcemy krzywdzić własnego społeczeństwa" - powiedział. PAP
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.