Walentynki w Chełmnie są szczególne

2015-02-14, 19:39
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Walentynki w Chełmnie są szczególne Fot. wikipedia.org/Jerzy Strzelecki

Jarmark, wystawy i koncerty znalazły się w programie świętowania walentynek w Chełmnie (Kujawsko-Pomorskie). Miasto szczyci się posiadaniem relikwii św. Walentego, patrona zakochanych, przechowywanych w farze pw. Najświętszej Marii Panny.

Już rano w Chełmnie, które reklamuje się jako "miasto zakochanych", rozpoczął sie się Jarmark św. Walentego, na którym będzie można było zaopatrzyć się m.in. w walentynkowe drobiazgi - do słodyczy w kształcie serc po biżuterię.

Mieszkańcy i turyści mogli w farze obejrzeć wystawione relikwie św. Walentego, a z tarasu widokowego na wieży świątyni podziwiać liczne zabytki miasta. Otwarte dla zwiedzających będą kościół św. Ducha, kościół św. Jakuba Starszego i św. Mikołaja oraz kościół św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty.

Uczestnicy święta zakochanych mogli wziąć udział w happeningu - tworzeniu ikony w kształcie serca, maratonie zumby czy wysłuchać koncertu zespołu Fucus z Wejherowa.

Relikwie św. Walentego - fragment czaszki - są przechowywane w chełmińskiej farze od wieków, chociaż nieznana jest dokładna data ich sprowadzenia. Udokumentowane jest, że 1630 r. starościna Jadwiga Działyńska ufundowała srebrny relikwiarz jako wotum wdzięczności za wyzdrowienie córki. Jest to ozdobna puszka ze srebra z szybką u góry, którą wykonał Wilhelm de Lassensy z Torunia.

W 1715 r. w farze św. Walentemu wzniesiono oddzielny ołtarz, w którym umieszczono obraz przedstawiający ścięcie tego męczennika. W kolejnych dziesięcioleciach XVIII w. kult świętego rozwijał się. Co roku 14 lutego odbywał się odpust, a relikwie przenoszono do miejscowego kościółka św. Ducha i wystawiano na głównym ołtarzu.

W farze po długiej przerwie relikwie św. Walentego zostały po raz pierwszy wystawione 14 lutego 2002 r. Od tego czasu co roku w Chełmnie obchody religijne łączą się ze świętowaniem walentynek.(PAP)

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Czwartek, 19 września 2024 

    Św. Januarego, biskupa i męczennika, wspomnienie

    Łk 7, 36-50

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Jeden z faryzeuszów zaprosił Jezusa do siebie na posiłek. Wszedł więc do jego domu i zajął miejsce przy stole. Pewna kobieta, znana w mieście jako grzesznica, dowiedziała się, że Jezus przebywa w domu faryzeusza. Przyniosła olejek w alabastrowym flakoniku, stanęła za Nim i płacząc u Jego stóp, zaczęła je obmywać łzami i wycierać włosami. Całowała Jego stopy i namaszczała olejkiem. A faryzeusz, który Go zaprosił, widząc to, pomyślał sobie: „Gdyby On był prorokiem, wiedziałby kto Go dotyka i jaka jest ta kobieta – że jest grzesznicą”. Wtedy Jezus rzekł do niego: „Szymonie, chcę ci coś opowiedzieć”. A on odparł: „Mów, Nauczycielu!”. „Było dwóch dłużników pewnego wierzyciela. Jeden był mu winien pięćset denarów, a drugi pięćdziesiąt. Gdy nie mieli z czego oddać, darował obu. Który więc z nich będzie go bardziej miłował?”. Szymon odpowiedział: „Sądzę, że ten, któremu więcej darował”. A On mu odrzekł: „Słusznie osądziłeś”. Wtedy obrócił się w stronę kobiety, a do Szymona powiedział: „Widzisz tę kobietę? Wszedłem do twojego domu, a nie podałeś Mi wody do obmycia nóg. A ona obmyła mi stopy łzami i wytarła włosami. Nie pocałowałeś mnie na powitanie, a ona, odkąd wszedłem, nie przestaje całować moich stóp. Nie namaściłeś mi głowy oliwą, a ona olejkiem namaściła moje stopy. Dlatego mówię ci: Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała. Komu mało się odpuszcza, ten mało miłuje”. Do niej zaś powiedział: „Odpuszczone są twoje grzechy”. Wtedy ci, którzy siedzieli przy stole, zaczęli mówić między sobą: „Kim On jest, że nawet grzechy odpuszcza?”. A do kobiety powiedział: „Twoja wiara cię ocaliła. Idź w pokoju!”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24