W ośrodkach w Rybakach i Łańsku Karty Polaka wręczyli dyrektor Departamentu Konsularnego MSZ Marek Ciesielczuk oraz Konsul Generalny RP w Charkowie Stanisław Łukasik.
- Cieszę się, że mogę państwa zobaczyć już w Polsce, a widzę uśmiechnięte twarze, nadzieję i optymizm - mówił Konsul Generalny z Charkowa przed przekazaniem Kart Polaka. To placówka RP w tym ukraińskim mieście odpowiadała za zorganizowanie akcji ewakuacyjnej, załatwiała formalności i wydawała dokumenty ewakuowanym przed wylotem do Polski. To właśnie tu osoby spełniające kryteria, które nie otrzymały wcześniej Kart Polaka złożyły kilka tygodni temu wnioski o ich wystawienie.
- Teraz mogą państwo wystąpić o zalegalizowanie pobytu w Polsce - mówił dyrektor Marek Ciesielczuk, jeden z koordynatorów akcji ewakuacji.
Spotkanie odbyło się w ośrodku Caritas w Rybakach oraz w ośrodku rządowym w Łańsku, gdzie przebywają ewakuowani. Są one tam objęte programem adaptacyjnym. Część osób przechodzi właśnie kursy językowe. Wszyscy mają zapewnione zakwaterowanie, wyżywienie i opiekę medyczną. Wśród osób ewakuowanych są osoby w każdym wieku, w tym wiele dzieci, osoby posiadające różne zawody m.in.: inżynierowie, lekarze, kucharze, pielęgniarki, nauczyciele.
Osoby, które otrzymały Karty Polaka bez przeszkód będą mogły ubiegać się o pobyt stały w Polsce. Karta Polska daje też inne przywileje m.in.: zniżki w komunikacji, dostęp do opieki zdrowotnej, możliwość podejmowania pracy, zakładania przedsiębiorstw, podejmowania studiów, uczęszczania do szkoły.
Większość osób, które przybyły w styczniu do Polski w ramach akcji MSZ posiadały już Karty Polaka. W programie ewakuacji wzięło udział łącznie 178 osób.
Biuro Rzecznika Prasowego
Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP