Bankowcy przyznali, że większość tych prób skończyłaby się zapewne sukcesem, gdyby nie System Dokumenty Zastrzeżone, chroniący osoby, które utraciły swoje dokumenty. System ogranicza bowiem możliwość wykorzystania ich do celów przestępczych popełnianych w imieniu i na szkodę osoby, która je utraciła.
Z zaprezentowanych w czwartek danych wynika, że tylko w czwartym kwartale ub.r. dzięki temu systemowi udaremniono 2,2 tys. prób wyłudzeń kredytów wartych 75 mln zł.
„W 2014 r. odnotowaliśmy największą liczbę zastrzeżeń od momentu uruchomienia Systemu Dokumenty Zastrzeżone. Aż 128,1 tys. nowych dokumentów trafiło do międzybankowej bazy danych, a tym samym uniemożliwione zostało ich wykorzystanie do wyłudzenia kredytu" – podkreślił koordynator Kampanii Informacyjnej Dokumenty Zastrzeżone Grzegorz Kondek.
Dodał, że na koniec grudnia 2014 r. wielkość centralnej bazy danych tego systemu - z dokumentami, które powszechnie służą do potwierdzania tożsamości - wynosiła 1,42 mln sztuk.
„Skuteczność systemu pokazuje m.in. regularnie rosnąca liczba blokowanych prób wyłudzeń. W skali siedmiu lat prowadzenia szczegółowych analiz wiemy, że zablokowano aż 54 tys. prób wyłudzeń, na łączną kwotę 3 mld 75 mln zł" – podkreślił prezes ZBP Krzysztof Pietraszkiewicz.
W sytuacji, gdy skradziono nam lub zagubiliśmy dokument potwierdzający tożsamość i zostanie on zastrzeżony w jednym banku poprzez System Dokumenty Zastrzeżone, informacja ta natychmiast trafia do wszystkich innych banków oraz do innych firm i instytucji uczestniczących w tym systemie. (PAP)