Po północy na koncie WOŚP było 36 mln 228 tys. 912 zł. Ostateczny wynik zbiórki poznamy jednak dopiero za kilka tygodni - sztaby mają czas na rozliczenie się do końca lutego.
Jak co roku późnym wieczorem odbyły się licytacje najbardziej hojnych darczyńców - na aukcjach telefonicznych sprzedano złote serduszka i złote karty telefoniczne. Najdroższe serduszko - wyrabiane ze złota, które co roku trafia do puszek wolontariuszy - sprzedano za 222 tys. zł. Za najdroższą kartę zapłacono 60 tys. zł.
W tym roku WOŚP po raz trzeci zbierała pieniądze na zapewnienie godnej opieki najstarszym pacjentom oraz na diagnozowanie najmłodszych. Po raz kolejny wspierać będzie onkologię i kardiochirurgię dziecięcą oraz - po raz pierwszy - dwie nowe dla fundacji dziedziny: reumatologię i pulmonologię.
Choć 23. Finał się już zakończył, jeszcze przez kilka tygodni można wspierać WOŚP przez internetowe aukcje.
W zeszłym roku na koniec 22. Finału zadeklarowana kwota wynosiła ponad 35,4 mln zł; ostatecznie WOŚP zebrała ponad 52 mln zł. Wynik z zbiórki znany jest zwykle na początku marca.
Sztab WOŚP działał również w Wilnie. O wynikach akcji w Wilnie poinformujemy osobno.
PAP, inf. wł.