Wygląda na to, że młoda generacja, nie chcąc się godzić z takim stanem rzeczy, nie przynoszącym korzyści dla mieszkańców kraju, próbuje zapoczątkować nowy etap w życiu politycznym Polski. Przed miesiącem w Polsce odbyły się wybory samorządowe. Do Rady Powiatu Będzińskiego (woj. śląskie) kandydowali m.in. trzej młodzi działacze z ramienia Platformy Obywatelskiej, Prawa i Sprawiedliwości i Sojuszu Lewicy Demokratycznej: Monika Pawłowska, Krystian Żelazny i Marcin Majewski. Radnymi nie zostali, ale, mimo to, chcąc podziękować wyborcom za poparcie, na siewierskim Rynku wywiesili sfinansowany z własnych funduszy baner z napisem „Młodzi ponad podziałami. Dziękujemy za zaufanie".

Pomysł wydaje się być prawdziwie nowatorski, zresztą jeden z pomysłodawców – Krystian Żelazny, zapytany przez dziennikarzy naszego portalu o okoliczności powstania tego pomysłu, powiedział: „Sam nigdy się nie spotkałem z czymś takim. Była to inicjatywa oddolna, wspólna idea trójki kandydatów. Poznaliśmy się dzień po wyborach i od razu uznaliśmy, że, niezależnie od komitetów, które reprezentowaliśmy, warto współpracować w dalszej perspektywie. Wszyscy odnieśliśmy przyzwoite wyniki, polubiliśmy się i zauważyliśmy, iż łączy nas wiele wspólnych celów i wartości".

Zapytany o to, czy do młodych aktywistów docierają informacje zwrotne od mieszkańców w sprawie publicznego podziękowania za oddane głosy, K. Żelazny mówi, że wiadomości takie docierają i w dużej mierze są pozytywne. „Nie dostali się, a dziękują" – najczęściej słyszymy takie opinie" – mówi.

„Stwierdziliśmy, że miłym elementem oddolnym stanie się wspólne podziękowanie wyborcom, którzy w sumie w danej gminie głosowali na nas w skali blisko 20%" – mówi K. Żelazny.

Nie należy mieć złudzeń, że przykład ten zapoczątkuje etap nowej jakości kultury politycznej, ale na pewno jest tym, na czym z utęsknieniem czeka większość obserwujących scenę polityczną w kraju.