Kaczyński w Lublinie: w Polsce kończy się czas wielkiego wprowadzania w błąd

2012-02-26, 07:21
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

W Polsce kończy się czas wprowadzania w błąd - mówił w Lublinie lider PiS Jarosław Kaczyński. Jak wyjaśnił na spotkaniu z mieszkańcami , chodzi o czas, w którym Polakom "zła, niekompetentna władza, która służy mniejszości" wmówiła, że jest dobrze.

Kaczyński podkreślił, że obecna władza "na zimno przywróciła wszystko co złe", co zostało zakwestionowane w czasie rządów PiS i wmówiła Polakom, że Polska właśnie jej potrzebuje. "Polska takiej władzy, nie potrzebuje. Polska potrzebuje zupełnie innej władzy, przede wszystkim władzy uczciwej, rzetelnej, pracowitej, która myśli w kategoriach interesu wspólnego, która chce ludzi, społeczeństwo, naród traktować sprawiedliwie" - stwierdził prezes PiS.

Jak dodał, władza której Polska potrzebuje, "jeśli będzie już musiała zabierać - bo narobiono takich długów - to będzie zabierać tym, którzy mają dużo, a nie tym, którzy mają mało lub średnio, nie będzie sięgała do płytkich kieszeni, tylko głębokich".

W ocenie Kaczyńskiego, obecne rządy ludzi "szczególnie źle przygotowanych" musiały prowadzić do wielkiego zadłużenia, a dziś nadszedł czas spłaty długów i w tym celu sięgnięto do "płytkich kieszeni".

Lider PiS dodał, że rezygnacja obecnie z inwestycji, ograniczanie nakładów na służbę zdrowia czy możliwości finansowych samorządów, to właśnie efekt spłacania tych długów. Jak dodał, powodem tych działań na pewno nie jest kryzys finansowy na świecie, bo na ten - jak podkreślił - polska gospodarka jest wyjątkowo odporna.

PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Czwartek, 19 września 2024 

    Św. Januarego, biskupa i męczennika, wspomnienie

    Łk 7, 36-50

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Jeden z faryzeuszów zaprosił Jezusa do siebie na posiłek. Wszedł więc do jego domu i zajął miejsce przy stole. Pewna kobieta, znana w mieście jako grzesznica, dowiedziała się, że Jezus przebywa w domu faryzeusza. Przyniosła olejek w alabastrowym flakoniku, stanęła za Nim i płacząc u Jego stóp, zaczęła je obmywać łzami i wycierać włosami. Całowała Jego stopy i namaszczała olejkiem. A faryzeusz, który Go zaprosił, widząc to, pomyślał sobie: „Gdyby On był prorokiem, wiedziałby kto Go dotyka i jaka jest ta kobieta – że jest grzesznicą”. Wtedy Jezus rzekł do niego: „Szymonie, chcę ci coś opowiedzieć”. A on odparł: „Mów, Nauczycielu!”. „Było dwóch dłużników pewnego wierzyciela. Jeden był mu winien pięćset denarów, a drugi pięćdziesiąt. Gdy nie mieli z czego oddać, darował obu. Który więc z nich będzie go bardziej miłował?”. Szymon odpowiedział: „Sądzę, że ten, któremu więcej darował”. A On mu odrzekł: „Słusznie osądziłeś”. Wtedy obrócił się w stronę kobiety, a do Szymona powiedział: „Widzisz tę kobietę? Wszedłem do twojego domu, a nie podałeś Mi wody do obmycia nóg. A ona obmyła mi stopy łzami i wytarła włosami. Nie pocałowałeś mnie na powitanie, a ona, odkąd wszedłem, nie przestaje całować moich stóp. Nie namaściłeś mi głowy oliwą, a ona olejkiem namaściła moje stopy. Dlatego mówię ci: Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała. Komu mało się odpuszcza, ten mało miłuje”. Do niej zaś powiedział: „Odpuszczone są twoje grzechy”. Wtedy ci, którzy siedzieli przy stole, zaczęli mówić między sobą: „Kim On jest, że nawet grzechy odpuszcza?”. A do kobiety powiedział: „Twoja wiara cię ocaliła. Idź w pokoju!”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24