Polska: Szef Krajowego Biura Wyborczego podał się do dymisji

2014-11-20, 09:59
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
System informatyczny, który miał wspomóc pracę organów wyborczych podczas wyborów samorządowych, które odbyły się 16 listopada, nie zadziałał prawidłowo. Organizacja wyborów m.in. od strony technicznej należy do zadań Krajowego Biura Wyborczego System informatyczny, który miał wspomóc pracę organów wyborczych podczas wyborów samorządowych, które odbyły się 16 listopada, nie zadziałał prawidłowo. Organizacja wyborów m.in. od strony technicznej należy do zadań Krajowego Biura Wyborczego © AFP / Scanpix (Fot. JANEK SKARŻYŃSKI)

Szef Krajowego Biura Wyborczego Kazimierz Czaplicki podał się do dymisji; funkcję przestanie pełnić 1 grudnia, czyli po zakończeniu II tury wyborów samorządowych. Czaplicki wyjaśnia, że powodem dymisji jest poczucie odpowiedzialności za organizację niedzielnych wyborów.

System informatyczny, który miał wspomóc pracę organów wyborczych podczas wyborów samorządowych, które odbyły się 16 listopada, nie zadziałał prawidłowo. Organizacja wyborów m.in. od strony technicznej należy do zadań Krajowego Biura Wyborczego.

Czaplicki szefem KBW był przez 23 lata.

Czaplicki podał, że do złożenia dymisji skłoniło go poczucie odpowiedzialności za przygotowanie i organizację wyborów, w tym za zapewnienie systemu informatycznego działającego sprawnie, a więc niepowodującego zakłóceń i opóźnień w ustalaniu wyników wyborów.

"Awaria systemu informatycznego, który miał w założeniu wspomóc pracę organów wyborczych (...), nie pozwala na spełnienie oczekiwań klasy politycznej i społeczeństwa na niemal bezzwłoczne, po zamknięciu lokali wyborczych, ogłoszenie wyników wyborów samorządowych - napisał w piśmie Czaplicki do szefa PKW Stefana Jaworskiego.

Czaplicki wyraził nadzieję, że upublicznienie pisma spowoduje, że opinia publiczna nie będzie kojarzyć awarii systemu informatycznego z PKW.

Dymisję szef KBW złożył na ręce szefa Państwowej Komisji Wyborczej Stefana Jaworskiego. Jak czytamy w piśmie przesłanym we środę wieczorem PAP, Jaworski informuje, że Czaplicki złożył na jego ręce dymisję z prośbą, aby została ona przyjęta z dniem ogłoszenia przez PKW zbiorczych wyników wyborów samorządowych. "Państwowa Komisja Wyborcza podjęła uchwałę o odwołaniu szefa Krajowego Biura Wyborczego Kazimierza Wojciecha Czaplickiego z pełnionej funkcji z dniem 1 grudnia 2014 roku" - czytamy w piśmie podpisanym przez Jaworskiego.

Czaplicki był sekretarzem Państwowej Komisji Wyborczej i szefem Krajowego Biura Wyborczego, które jest organem wykonawczym PKW mającym m.in. zapewniać warunki administracyjne, finansowe, techniczne związane z obsługą wyborów i referendów.

Czaplicki jest prawnikiem, kierował Krajowym Biurem Wyborczym od 1991 roku. Wcześniej - od 1989 roku - pełnił funkcję szefa sekretariatu ówczesnej Państwowej Komisji Wyborczej. W 1991 marszałek Sejmu powołał go na stanowisko szefa Krajowego Biura Wyborczego. Od tego czasu pełnił funkcję nieprzerwanie. Z urzędu był również sekretarzem Państwowej Komisji Wyborczej.

Gdy w 2012 roku otrzymał Order Odrodzenia Polski, w uzasadnieniu napisano, że od podstaw tworzył administrację wyborczą w Polsce, od 1990 roku aktywnie uczestniczył w pracach legislacyjnych nad projektami prawa wyborczego, w tym nad projektem Kodeksu wyborczego.

Od niedzieli, kiedy zakończyło się głosowanie w wyborach samorządowych, PKW boryka się z problemami z funkcjonowaniem systemu informatycznego. To powoduje opóźnienia w sumowaniu głosów i utrudnia ustalenie wyników wyborów.

Do tej pory PKW podała wyniki wyborów (bez dwóch gmin) na wójtów, burmistrzów, prezydentów miast. Wciąż nie ma pełnych danych dotyczących wyników wyborów do rad gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich. Ustalenie wyników głosowania właśnie do sejmików przysparza najwięcej problemów, bowiem większość protokołów, na podstawie których wyliczany jest podział mandatów, nie dotarła jeszcze do wojewódzkich komisji. PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24