Politycy z całego świata składają gratulacje Karolowi Nawrockiemu. We wtorek (3 czerwca) prezydent USA Donald Trump opublikował na swojej platformie społecznościowej Truth Social krótki wpis, w którym odniósł się do wyników wyborów prezydenckich w Polsce.
Amerykański przywódca nawiązał do nagłówków w mediach, w tym tytułu artykułu portalu informacyjnego NewsMax. "Sojusznik Trumpa wygrywa w Polsce, szokując całą Europę" – mogliśmy przeczytać. "Gratulacje, Polsko. Postawiłaś na zwycięzcę!" – napisał Trump.
Wcześniej do wyników wyborów w Polsce odniósł się sekretarz stanu USA Marco Rubio. "Gratulacje dla prezydenta elekta Karola Nawrockiego z okazji ciężko wypracowanego zwycięstwa. Rozpoczyna się nowy rozdział dla Polski. Stany Zjednoczone i Polska wspólnie zbudują najbardziej ambitny sojusz w naszej wspólnej historii – w dziedzinie obronności, energii i handlu" – oświadczył za pośrednictwem platformy X.
***
Amerykańskie media podkreślają, że poparcie ze strony administracji Donalda Trumpa miało wpływ na zwycięstwo Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich w Polsce.
Według agencji Bloomberg, zwycięstwo kandydata popieranego przez PiS to "triumf Donalda Trumpa i jego ruchu MAGA, który zyskuje wpływy także poza granicami Stanów Zjednoczonych". "Wcześniej MAGA bez powodzenia próbował wpłynąć na wynik wyborów w Niemczech, Kanadzie i Australii, wspierając nacjonalistycznych lub skrajnie prawicowych polityków" – czytamy.
"New York Times" przypomniał, że druga tura wyborów w Polsce odbyła się zaledwie dwa tygodnie po wyborach prezydenckich w Rumunii. "Elektorat w Rumunii odrzucił nacjonalistycznego kandydata. To wzbudziło wśród polskich liberałów nadzieję, że prawicowo-populistyczna fala w Europie ustępuje. Jednak wygrana Karola Nawrockiego rozwiała te oczekiwania i przyniosła rozczarowanie siłom głównego nurtu w Unii Europejskiej, które liczyły na zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego" – ocenił "NYT".
"Washington Post" stwierdził, że Nawrocki "w przeciwieństwie do niektórych prawicowych populistów i nacjonalistów w Europie skrytykował inwazję Moskwy na Ukrainę", a jednocześnie "powtórzył tezy Trumpa, oskarżając Kijów o niedostateczną wdzięczność za polską pomoc".
Associated Press wskazał na "czynnik Trumpa", nawiązując do wizyty Karola Nawrockiego w Białym Domu oraz przemówienia sekretarz bezpieczeństwa narodowego USA Kristi Noem na konferencji CPAC Polska w podrzeszowskiej Jasionce. "Flagi USA często pojawiały się na wiecach Nawrockiego, a jego zwolennicy wierzyli, że oferuje on większe szanse na dobre stosunki z administracją Trumpa. Nawrocki powtórzył część wypowiedzi Trumpa na temat Ukrainy. Obiecał kontynuować wsparcie Polski dla Ukrainy, ale krytykował prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, oskarżając go o wykorzystywanie sojuszników" – mogliśmy przeczytać.
Źródło: Bloomberg / NYT / Wash. Post / AP / Truth Social / DoRzeczy.pl
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.