W obchodach w Kwaterze „Ł” uczestniczyli w m.in. prezydent Andrzej Duda oraz władze IPN na czele z prezesem Karolem Nawrockim. Wcześniej odbył się apel pamięci i złożenie wieńców przed Ścianą Śmierci na terenie Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL przy ul. Rakowieckiej.
Podczas przemówienia na Wojskowych Powązkach prezydent Andrzej Duda podkreślał, że Żołnierze Niezłomni wierzyli i walczyli o wolną i suwerenną Polskę, oddając życie za Ojczyznę.
Przypomniał, że obchodzony 1 marca Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych upamiętnia takich bohaterów jak, m.in. ppłk. Łukasz Ciepliński zamordowanego przez komunistów. Prezydent przytoczył jego słowa napisane przed śmiercią do syna.
– "Nie płacz, że mnie nie zobaczysz. Ciesz się, że będziesz żył w wolnej Polsce, o którą ja walczyłem." Odchodził i umierał w poczuciu, że było warto za wolną Polskę żyć, walczyć i umierać. Tą, którą dzisiaj mamy i która dzisiaj jest naszą rzeczywistością, naszym udziałem, naszym szczęściem i naszym bogactwem. Polskę, która dzisiaj jest coraz zamożniejsza i coraz silniejsza, ale która jest także naszym wielkim zobowiązaniem – mówił Andrzej Duda.
Prezydent zwrócił uwagę, że obecnie również są tacy, którzy zwalczają dziedzictwo Żołnierzy Niezłomnych i dla których nie wygodne jest istnienie suwerennej i wolnej Polski.
– Nie myślcie sobie, że kiedy w Polsce wielkie inwestycje są zatrzymywane, to jest przypadek. Nie myślicie sobie, że kiedy ktoś spowalnia budowę gazo-portu w Świnoujściu i buduje go przez osiem lat, a można zbudować w dwa, to to jest przypadek. Nie myślicie sobie, że kiedy ktoś zatrzymuje wielkie inwestycje potrzebne do tego, by umożliwiać przerzut żołnierzy sojuszniczych ze Stanów Zjednoczonych i z Zachodu Europy do Polski na wypadek napaści, to to jest przypadek. To nigdy nie jest przypadek – akcentował Prezydent RP.
Andrzej Duda wezwał rodaków, aby kultywowali pamięć o narodowych bohaterów i patriotyczne postawy oraz wspierali taką politykę, która realizuje polskie interesy.
1 marca 1951 r. w warszawskim więzieniu, po pokazowym procesie, strzałem w tył głowy komuniści rozstrzelali przywódcy IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. Tworzyli oni kierownictwo ostatniej ogólnopolskiej konspiracji kontynuującej od 1945 r. dzieło Armii Krajowej. Ciał zamordowanych nie wydano rodzinom. Pogrzebano je w nieznanym do dzisiaj miejscu.
Uroczystości upamiętniające Żołnierzy Niezłomnych odbywają się dziś w całej Polsce.
RIRM
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.