- To jest wielki moment, kiedy po 25 latach obecności Międzynarodowego Korpusu Północno - Wschodniego w Szczecinie dochodzi do zmiany dowództwa. Jest to przykład ciągłości, stabilności i funkcjonalności Korpusu. Wyjątkowe jest to, że po ćwierćwieczu istnienia Korpusu w Szczecinie obserwujemy kolejną zmianę dowództwa, co symbolizuje kontynuację jego działań. Wolność potrzebuje siły. Sama się nie obroni. Jest wielką wartością, ale w obliczu codziennych zagrożeń wymaga sojuszniczej determinacji i odwagi. NATO od 75 lat, jako najsilniejszy w historii sojusz obronny, chroni pokój, bezpieczeństwo i naszą cywilizację - zaznaczył wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podczas wizyty w Kwaterze Głównej Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego.
Po ceremonii przekazania sztandaru, ustępujący dowódca, gen. dyw. Jürgen-Joachim von Sandrart podsumował dotychczasową działalność Korpusu oraz podkreślił jego wkład w bezpieczeństwo regionalne. Z kolei nowy dowódca Korpusu, gen. broni Dariusz Parylak zobowiązał się do dalszego wzmacniania współpracy międzynarodowej na rzecz bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO oraz gotowości operacyjnej Korpusu.
***
Wielonarodowy Korpus Północno-Wschodni spełnia w Strukturze Sił NATO rolę korpusu bojowego szybkiego reagowania. Kwatera Główna Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego jest najwyższym NATO-wskim dowództwem na wschodzie Sojuszu. Generałowie z Niemiec i Polski kierują nią rotacyjnie, przez trzyletnie kadencje. Odpowiada za wojska lądowe NATO znajdujące się na tzw. wschodniej flance, czyli w Polsce, Estonii, na Litwie i Łotwie.
Korpus pozostaje także w gotowości do dowodzenia siłami szybkiej odpowiedzi NATO, gdyby zostały one rozmieszczone w regionie, a zatem do przejęcia odpowiedzialności za prowadzenie wszystkich operacji lądowych Sojuszu na północnym-wschodzie Europy.
Inf. MON (gov.pl)