Rozmowa, która rozpoczęła się od gratulacji z tytułu objęcia tego stanowiska, dotyczyła obecnej sytuacji na Ukrainie, perspektyw rozszerzenia NATO, a także zaogniającej się sytuacji na Bliskim Wschodzie.
Nowy Sekretarz Generalny NATO podziękował Polsce za wysiłki na rzecz wsparcia Ukrainy, wskazał też na pilną konieczność wsparcia obrony przeciwlotniczej Ukrainy oraz logistyki ukraińskich sił zbrojnych.
Obaj politycy zgodzili się, że problemem stają się naruszające granice państwa NATO rosyjskie pociski i drony, nad którymi rosyjskie wojska tracą kontrolę.
Mówiąc o konflikcie na Bliskim Wschodzie, Mark Rutte zwrócił uwagę na liczne kontyngenty wojskowe krajów NATO i krajów kandydujących do Sojuszu, stacjonujące w rejonie konfliktu, dla których obecna sytuacja może być zagrożeniem.
W imieniu premiera Donalda Tuska minister Sikorski zaprosił nowego Sekretarza Generalnego NATO do Warszawy.
Inf. MSZ