W siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku trwa Szczyt dla Przyszłości.
„Wezwałem ten szczyt, ponieważ nasz świat zmierza w złym kierunku i potrzebujemy trudnych decyzji, aby wrócić na właściwe tory” – oznajmił sekretarz generalny ONZ, Antonio Gutteres.
Szczyt dla Przyszłości to spotkanie, w ramach którego światowi przywódcy dążą do wzmocnienia współpracy międzynarodowej w obliczu nowych globalnych wyzwań. Drogą konsensusu przyjęli oni negocjowany od miesięcy „Pakt na rzecz Przyszłości”. To dokument o charakterze strategicznym, w którym w sumie wyszczególnionych jest 56 punktów.
– Właśnie przyjęty „Pakt na Przyszłość stanowi nasze zobowiązanie nie tylko do zajmowania się natychmiastowymi kryzysami, ale także do położenia fundamentów pod zrównoważony, sprawiedliwy i pokojowy porządek globalny dla wszystkich ludzi i narodów – powiedział przewodniczący Zgromadzenia Ogólnego ONZ, Philemon Yang.
W Nowym Jorku Polskę reprezentuje prezydent Andrzej Duda. W swoim wystąpieniu wskazywał on na potrzebę poprawy skuteczności systemu Narodów Zjednoczonych poprzez wzmocnienie prawa międzynarodowego.
– Nie możemy zgodzić się z sytuacją, w której ci, którzy podważają porządek oparty na Karcie Narodów Zjednoczonych, rosną w siłę, Uderzającym tego przykładem jest agresja Rosji na Ukrainę. Będąc stałym członkiem Rady Bezpieczeństwa, Rosja powinna wspierać zarówno Kartę Narodów Zjednoczonych, jak i prawo międzynarodowe. Jednak przeprowadzając atak na suwerenne państwo, zarzuciła to zobowiązanie. Nie możemy już twierdzić, że chroni bezpieczeństwo systemu międzynarodowego i innych narodów – podkreślał Andrzej Duda.
Za: prezydent.pl, TV Trwam News